Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edi: w Kielcach czuję się jak w domu

Dorota KUŁAGA, [email protected]
Dzięki bramce zdobytej w Łodzi Edi Andradina zapisał się w historii - obecnie jest najskuteczniejszych obcokrajowcem w polskiej ekstraklasie.
Dzięki bramce zdobytej w Łodzi Edi Andradina zapisał się w historii - obecnie jest najskuteczniejszych obcokrajowcem w polskiej ekstraklasie. fot. Sławomir Stachura
Edi Andradina w meczu z Widzewem Łódź zdobył 41. bramkę w polskiej ekstraklasie, a 19. w barwach kieleckiej Korony na tym szczeblu rozgrywek. Dzięki temu trafieniu Brazylijczyk jest już najskuteczniejszym obcokrajowcem w naszej lidze.

Edi Andradina

Edi Andradina

Urodził się 13 września 1974 roku w Andradinie. Ma trzech synów: Luisa Henrique, Vittora i Ediego. Kluby: SE Matsubara Cambara, FC Mirassol, FC Santos - Brazylia, Arsenał Tuła - Rosja, Gamba Osaka, Oita Trinita, Albirex Niigata, Consadole Sapporo - Japonia, EC Santo Andre, AA Portuguesa Santos - Brazylia, Pogoń Szczecin, Korona Kielce. W polskiej ekstraklasie rozegrał 141 spotkań, zdobył 41 bramek. Hobby: motoryzacja, oglądanie filmów, Internet.

Dorota Kułaga: * Bramka z Widzewem, mimo że nie dala wam nawet punktu, chyba na długo zostanie ci w pamięci.
Edi Andradina: - Tak. To dla mnie szczególny gol. Po pierwsze, jeden z ładniejszych, jakie udało mi się strzelić w polskiej lidze. Po drugie, dzięki niemu na razie jestem najskuteczniejszym zawodnikiem z zagranicy w ekstraklasie. Cieszę się, że zapisałem się w historii waszej piłki.

* Serb Stanko Svitlica ma na koncie 40 goli, ale już cię nie dogoni w tej klasyfikacji. A Takesure Chinyama z Legii Warszawa ma dwa trafienia mniej i na pewno będzie chciał poprawić tę statystykę.
- Ale ja też ją chcę poprawić. Mam nadzieję, że jeszcze kilka bramek uda mi się zdobyć, chociaż najważniejsze są wyniki Korony.

* Ktoś ci gratulował tego osiągnięcia?
- Kilku kolegów i trener Marcin Sasal, zresztą on mi o tym powiedział. Rodzina na razie nic nie wie, nie pochwaliłem się (śmiech). Jak będzie okazja, to powiem mamie, tacie i synom. Na szczęście tak się składa, że w każdym kraju, w którym gram, strzelam gole. W Rosji i Japonii trochę tych bramek zdobyłem, w polskiej ekstraklasie na razie 41.

* W Polsce jesteś od 2005 roku, najpierw strzelałeś gole dla Pogoni Szczecin, od sezonu 2007/08 zdobywasz je dla Korony. Jak się czujesz w naszym kraju?
- Czuję się super, właśnie przed chwilą rozmawiałem na ten temat ze znajomymi. Nie da się powiedzieć - w Brazylii jest mój pierwszy dom, tu jest drugi. Obydwa miejsca są bardzo ważne. A w Kielcach czuję się jak u siebie. Jestem szczęśliwy, że tu trafiłem.

* W sobotę na Arenie Kielc gracie z Polonią Bytom. Czy twoja partnerka Magda i jej syn Adrian będą ci kibicować?
- Oczywiście! Oni są na każdym meczu w Kielcach, zawsze gorąco mi kibicują. Już nie mogą się doczekać na to spotkanie. Mam nadzieję, że wreszcie wygramy. To jest dla nas bardzo ważne spotkanie.

* W tym meczu nie pomoże wam już Nikola Mijailović, który odszedł do Amkaru Perm. Chyba szkoda utraty tego zawodnika?
- Szkoda, ale co zrobić, takie życie. Jest jednak Tomek Lisowski, to dobry piłkarz i jak dostanie szansę gry, to na pewno ją wykorzysta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie