Efektowny pokaz na kieleckim Wzgórzu Zamkowym. Przyznali Laur Centralnego Okręgu Przemysłowego

W tym roku organizatorzy przygotowali dla kielczan trzy główne atrakcje, które towarzyszyły tegorocznym zmaganiom konkursowym o “Laur Centralnego Okręgu Przemysłowego”.

Pierwszą z nich był ważący ponad dwie tony wóz pancerny wzór 34, który zaprezentowała Fundacja Wojskowości Polskiej. Pojazd jest w pełni sprawną repliką najpopularniejszego w przedwojennym Wojsku Polskim lekkiego wozu pancernego. Cieszył się dużą popularnością wśród zwiedzających. Co ciekawe, jeden z tych wozów brał udział w obronie Kielc we wrześniu 1939 roku.
Drugą propozycją był ciężki karabin maszynowy NKM FK 38, wykonany w 1938 roku. Przygotowany został przez Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wrzesień 39.

Trzeci pomysł to taczanka radio N2/T wzrór 38, a został przygotowany przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej Szwadron Łączności numer 7 z Poznania.

Osoby, które w niedzielę przybyły na Wzgórze Zamkowe w Kielcach, mogły też zapoznać się z różnego rodzaju karabinami, działkami przeciwpancernymi, radiostacjami, amunicją, a nawet... ciągle sprawnym i gotowym do jazdy, przedwojennym rowerem “Łucznik”, zrekonstruowanym przez studenta Politechniki Świętokrzyskiej, Marcina Bolforskiego ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Piechoty Legionów z Kielc.

Około godziny 14 uwagę zebranych skupił pokaz dynamiczny. Kielczanie, szczególnie młodsi, chętnie korzystali z możliwości przewiezienia się wozem pancernym wzór 34. Mogli także obserwować ciągniętą przez konie tacznkę oraz pokaz kawalerzysty, który popisywał się efektownymi cięciami szablą.

Głównym punktem niedzielnej prezentacji był wybór tegorocznego zwycięzcy konkursu o “Laur COP”. Jury przyznało go grupie z Poznania. Jak przyznał doktor Jan Główka z Muzeum Historii Kielc, wybór był bardzo trudny.
Nagrodę zdobyła Grupa Rekonstrukcji Historycznej Szwadron Łączności numer 7 z Poznania. Grupa powstała w 2014 roku. Z inicjatywą jej powołania wyszli ludzie, których zainteresowania oscylowały wokół zagadnień łączności wojskowej II Rzeczpospolitej.

Zaprezentowała ona specjalistyczny wóz radiowy przeznaczony dla jednostek kawalerii. Produkowano je w latach 1936-1939, między innymi w warszawskich zakładach “Motolot”. Pojazd służył jako środek transportu dla radiostacji nadawczo-odbiorczej N2 polskiej konstrukcji umożliwiał pracę stacji podczas marszu. Konstrukcja pojazdu pozwalała na demontaż radiostacji i jej przenoszenie z równoczesnym prowadzeniem nasłuchu. Wóz ciągnięty był przez dwa konie lub samochód półciężarowy. We wrześniu 1939 roku, każdy pułk kawalerii posiadał przynajmniej dwa tego typu wozy.

Niedzielne wydarzenia na Wzgórzu Zamkowym zorganizowali Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej oraz Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych 4 Pułku Piechoty Legionów z Kielc.