Efektownym finiszem szczypiorniści KSZO Ostrowiec uniknęli pogromu, ale przegrali z Padwą Zamość

KSZO Odlewnia Ostrowiec – Padwa Zamość 23:28 (9:15)
KSZO: Piątkowski, Kijewski, Baran – Grabowski 7, Włoskiewicz 7, Bysiak 3, Kogutowicz 3, Falasa 2, Chmielewski 1, Cukierski, Jagiełło.

Pierwsza połowa meczu była fatalna w wykonaniu KSZO Ostrowiec. W ciągu 25 minut ostrowieccy szczypiorniści zdobyli tylko 5 bramek (5:13), popełniając w tym czasie mnóstwo błędów i marnując wyśmienite sytuacje (między innymi rzuty karne). Zanosiło się na prawdziwy pogrom KSZO w meczu z beniaminkiem I ligi, tym bardziej że na początku drugiej polowy przewaga gości urosła do dziesięciu bramek (13:23). Na szczęście w ostatnim kwadransie meczu gospodarze zaczęli grać znacznie lepiej, przede wszystkim skuteczniej i zmniejszyli stratę do trzech bramek (23:26). Goście nie dalio sobie jednak odebrać zwycięstwa. W zespole Padwy grało czterech byłych zawodników KSZO: Karol Drabik, Szymon Fugiel, Grzegorz Mroczek, Radosław Pomiankiewicz.

Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia	Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy
10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu	Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają
Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking	Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?

ZOBACZ TAKŻE: Flesz. Regionalny Puchar Polski, Król Twittera w V lidze, Odra bardziej hiszpańska