Trener Effectora Dariusz Daszkiewicz, był zadowolony z postawy swoich zawodników i z meczu. - Popełniliśmy znacznie mniejszą ilość własnych błędów w stosunku do poprzednich spotkań. Mam nadzieję, że w kolejnych sparingach, w sobotę i niedzielę z Delectą w Bydgoszczy, nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej - przyznał szkoleniowiec kielczan.
Effector Kielce - Slavia Swidnik 3:1 (25:19, 25:22, 19:25, 25:22)
Effector: Kozłowski, Danger, Milczarek, Staszewski, Zniszczoł, Kokociński, Sufa (Libero) oraz Pająk, Georgijew, Warda, Penczew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?