Eksploratorzy zjechali do Chrobrza (zdjęcia)

Eksploratorzy starannie przeszukali blisko 80-hektarową połać gruntów na których gospodaruje obecnie podległy Ministerstwu Rolnictwa - Zespół Szkół Rolniczych.

Organizatorami XXV Międzynarodowego Zlotu Miłośników Eksploracji był Ośrodek Dziedzictwa Kulturowego i Tradycji Rolnych Ponidzia, mieszczący się w Pałacu Wielopolskich, Stowarzyszenie Ochrony Zabytków Militarnych przy Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku Kamiennej, Polskie Towarzystwo Badań Historycznych z Będzina i europoseł Czesław Siekierski, który objął patronatem organizację Zlotu.

Inicjatywa z Londynu

Inspiratorem spotkania w Chrobrzu był mieszkający na stałe w Londynie a pochodzący z Chrobrza kolekcjoner zabytków, pasjonat historii i eksplorator Rafał Osiecki. Mityng wzbudził ogromne zainteresowanie, bo na Ponidzie ściągnęli poszukiwacze z całej Europy. Plonem dwudniowych poszukiwań są steki lub raczej tysiące obiektów, które udało się znaleźć w okolicy dzięki najnowocześniejszym wykrywaczom metali wysokiej klasy Wszystko musi być teraz skatalogowane, zbadane naukowo, opisane i przekazane placówkom wystawienniczym - mówi Rafał Osiecki.

- Nam wystarczył jedynie sygnał, że zlot odbywa się w Chrobrzu i z własnej inicjatywy uruchomiliśmy własne możliwości "wsparcia" - mówi Piotr Majczak - lekarz weterynarii z Sosnowca - lider PTBH w Bedzinie, które w formie aportu, wniosło całą edytorską stronę Zlotu a dodatkowo zasypało uczestników spotkania różnego rodzaju publikacjami i gadżetami.

"Farciarz Roku" z Mińska Mazowieckiego

Główna atrakcją zlotu był konkurs na "Farciarza Roku, czyli eksploratora, któremu uda się odnaleźć skarb a "Skarbem" zakopanym wcześniej przez kapitułę zlotu była maleńka drewniana szkatułka, wypełniona cennymi monetami. Odnalazł ją Lucjusz Chabiera z Mińska Mazowieckiego, który eksploracją para się od 1,5 roku. W nagrodę otrzymał tom Pana Tadeusza z wkładką czyli piersiówka Śliwowicy, dyplom a dodatkowo od głównego sponsora Czesława Siekierskiego banknot o nominale 100 euro. Obdarowany wrzucił banknot wrzucił do skarbonki Ośrodka.

- Każdy coś powinien od siebie wnieść do tworzenia takiej placówki jak ta w Pałacu Wielopolskich. Ja pasjonuję się kolekcjonowaniem guzików wojskowych z okresu Powstania Listopadowego - zdradził nam uradowany "Farciarz".

Nie tylko szukali ale i słuchali

Uczestnicy Zlotu mieli okazje wysłuchania całej serii bardzo ciekawych referatów. Historyk Andrzej Dziubiński z Pińczowa - mówił o dziejach regionu i miejsca w którym odbywa się zlot czyli Pałacu Wielopolskich. Archeolog Dariusz Greń przybliżył gościom historię wykopalisk w pobliskich miejscowościach. Ireneusz Gałuszka - sekretarz Gminy Złota przedstawił gminę, w której na przestrzeni dziejów wydarzyło się tak wiele spraw ważnych dla historii Polski.

- Dziękuję za pamiątkowa saperkę, którą przekażę archeologom aby dobrze służyła odkrywaniu kolejnych połaci naszej historii - mówił Janusz Cedro - wojewódzki konserwator zabytków z Kielc. Saperkami obdarowano m. in. wykładowców, starostów powiatu pińczowskiego Andrzeja Kozere, i Jana Moskwę.

Plon poszukiwań

Setki lub raczej tysiące drobnych metalowych i nie tylko przedmiotów eksploratorzy znosili do sztabu Zlotu. - Już mamy mnóstwo monet z różnych okresów ale i przedmiotów prehistorycznych epok. Jest mnóstwo łusek i amunicja także z okresu powstań narodowych. Spektakularnym jest porcelanowa figura szachowa, najprawdopodobniej pochodząca z okresu gdy pałacu zamieszkiwał ród Wielopolskich. Znalazcą figury był Leszek Błaszczyk z Kielc.

- Musimy to wszystko zbadać, opisać i starannie opracować naukowo - mówili archeologowie, nadzorujący poszukiwania. W Niedzielę eksploratorzy rozegrali także konkurs rzutu saperka i wysłuchali koncertu rockowego zespołu "Kompilacja" z Będzina, którego liderem jest Grzegorz Majzel.