-Słowo niedosyt nie oddaje tego, jak się teraz wszyscy czujemy. Nieźle zaczęliśmy drugą połowę, stwarzaliśmy sytuacje, w końcówce oddaliśmy za dużo pola Cracovii, a w 90 minucie popełniliśmy kuriozalny błąd. Taka piłkę trzeba wybić do przodu. Z tego poszła akcja, po które sędzia podyktował karnego. Moim zdaniem prawidłowa decyzja, chociaż powtórki jeszcze nie widziałem. Myślę, że nie można mieć pretensji do sędziego. Nie wiem, jak wyglądała ta pierwsza sytuacja z Matejem Pućko, który był przekonany, że był faulowany, a na tyle, na ile go znam, wiem, że nie naciąga sędziów. Ten punkt był tu dla nas bardzo ważny, bo mielibyśmy jeszcze kontakt z Cracovia, a tak odjechała reszcie stawki - mówił Jakub Żubrowski, pomocnik Korony.
center>
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?