- Przyjechaliśmy do Kielc zagrać dobry mecz, zebrać punkty. Nie zdarzyło nam się to. Nasi zawodnicy bardzo dużo walczyli, są drobne kontuzje po meczu. Początek meczu nasi piłkarze zagrali aktywnie, nasz błąd w obronie sprawił, że łatwo straciliśmy gola. Potem walczyliśmy dalej. Jesteśmy w trudnej sytuacji. Reakcja po zakończeniu spotkania, w naszej szatni, była taka - jesteśmy razem. Wierzymy, że kibice dalej będą z nami. Są nasza podporą - powiedział Vitezslav Lavicka, trener Śląska.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?