- Cieszę się z dwóch goli strzelonych w jednym meczu w ekstraklasie, po raz pierwszy mi się to zdarzyło. Jednak zmarnować taką okazję, jak ta w 93 minucie, to duża sztuka. Dobrze, że w kolejnej akcji udało mi się zrehabilitować i podwyższyłem wynik na 4:2. Żałuję, że sezon już się dla mnie skończył, bo dostałem czwartą żółtą kartkę i w spotkaniu z Górnikiem Zabrze muszę pauzować. Szkoda, bo moja gra ostatnio zaczęła fajnie wyglądać i mógłbym zrobić coś pozytywnego w ostatnim meczu - powiedział Marcin Cebula, pomocnik Korony, wychowanek Pogoni Staszów.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?