Nawet 10 kilometrów liczyła trasa biegu naszpikowana trudnymi przeszkodami, jak wspinanie się na duże wysokości, drążki, czołganie pod oponami, a nawet rzucanie oszczepem. Przed startem zawodnicy musieli się do niej dobrze przygotować, by zapamiętać jej przebieg i rozgrzać mięśnie.
- Trasa jest wręcz ekstremalna, ale trener Janusz Domagała wie, co robi. Chce wycisnąć z zawodników siódme poty dla ich zdrowia. Zdrowa rywalizacja to także okazja do integracji naszych sportowców oraz spędzenia w rodzinnym gronie wolnego czasu – mówił Tomasz Lato, wójt Masłowa, który był obecny na imprezie i także spróbował swych sił między innymi w toczeniu opon.
W biegu startowały dzieci i dorośli w czterech kategoriach wiekowych, pokonując w zależności od możliwości trasę i przeszkody o różnym dystansie i zróżnicowanym stopniu trudności.
- Już widać, że będzie ciężko, ale to dobra zabawa, okazja do poprawy kondycji oraz oczywiście sprawdzenia się w rywalizacji – mówił Jakub Surma, 19-letni mistrz Polski w Gwardyjskich Mistrzostwa w Boksie w 2017 roku.
- Sport to zdrowie. Daje też satysfakcję, że można pokonać samego siebie. Wierzę w zawodników i widzę w nich ogromna wolę walki o puchar i medale – mówił prezes Klubu Sportowego Skalnik Janusz Domagała.
TOP Sportowy24. Hity internetu minionego tygodnia wyłowione z mediów społecznościowych
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?