[galeria_glowna]
Przygotowanie poloneza w szkole, w której dominuje płeć męska, to nie lada wyzwanie. Nauczyciele wychowania fizycznego z Zespołu Szkół Elektrycznych mieli pełne ręce roboty, tym bardziej, że większość prób uczniowie musieli odbywać... bez partnerek. - W piątek odbyła się już próba generalna, na którą zaprosiliśmy dziewczyny - opowiadała dyrektor szkoły Aleksandra Szulc, która poloneza zatańczyła z nauczycielem wychowania fizycznego Maciejem Makułą. Taniec zaczął się na parterze budynku, potem pary wspięły się po schodach, połączyły się w czwórki, później w ósemki. Polonez zakończył się na głównej sali, kiedy to w jednym rzędzie tańczyło aż dwanaście osób. Popis uczniów "Elektryka" oglądali rodzice, grono pedagogiczne a także dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury Jarosław Machnicki.
- Przed studniówką wcale się nie denerwowaliśmy - mówił Mateusz Pawelec z klasy 4 C. - W garnitur i wszystkie potrzebne rzeczy zaopatrzyłem się już dawno, także nie było potrzeby się stresować - mówił ze spokojem. - Chłopaki z "Elektryka mają już po dwadzieścia lat, także niemożliwe, aby coś takiego jak taniec na studniówce mogło ich przestraszyć - dodała siedząca obok Wiola Ksel, studentka Politechniki.
Na bal maturalny ekipa "Echa Dnia" dotarła około północy, kiedy zabawa szła już pełną parą. O odpowiednią temperaturę w Sali Lustrzanej zadbał DJ Helion, czyli Michał Blicharski z Kielc. - Nasza studniówka jest super i na pewno będziemy bawić się do białego rana - zapewniał Karol Serek, z klasy 4 D, którego udało nam się na chwilę oderwać od dzikich pląsów na parkiecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?