Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elżbieta Zając, instruktor jazdy w powiecie skarżyskim o swojej pracy

Sylwia Słoń
Na zdjęciu Elżbieta Zając instruktor roku w powiecie skarżyskim
Na zdjęciu Elżbieta Zając instruktor roku w powiecie skarżyskim archiwum
- Samochód to dla mnie drugi dom - mówi Elżbieta Zając, laureatka plebiscytu Mistrzowie Motoryzacji w kategorii instruktor roku w powiecie skarżyskim. - Spędzam tam prawie tyle samo czasu, poznaję nowych ludzi, pracuję i znam go doskonale - dodaje.

Pani Elżbieta instruktorem jest od 10 lat, odkąd pamięta zawód ten zawsze jej się podobał, jej brat również jest instruktorem.

Najważniejsza jest cierpliwość
Praca z ludźmi, szczególnie tymi młodymi nie jest łatwa. Jak mówi Pani Elżbieta, wymaga ona cierpliwości oraz indywidualnego podejścia, w końcu każdy jest wyjątkowy. - Praca z ludźmi jest bardzo trudna, trzeba umieć się dostosować do danej osoby, potraktować każdego indywidualnie, zachowywać się profesjonalnie i nie tracić panowania nad sobą w nawet najbardziej stresujących sytuacjach. Osoby przychodzące na kurs mają przeróżne charaktery i temperamenty, ale jeśli uświadomimy danej osobie, że zależy nam dokładnie na tym samym, to z każdym można się dogadać.

Praca instruktora to z pewnością satysfakcjonujący zawód, w tej pracy trzeba łączyć cechy nauczyciela, psychologa i egzaminatora. To praca wymagająca cierpliwości, tolerancji oraz niesamowitej odpowiedzialności.

Jak mówi laureatka plebiscytu w powiecie skarżyskim, pierwsza jazda to stres dla większości kursantów niezależnie od wieku. Każdy instruktor ma indywidualne podejście do kursanta. - Na pierwszej jeździe wyjaśniam, że jest to taka spokojna jazda, nad którą mam 100% kontrolę, a zadaniem osoby uczącej się jest zapoznać się z samochodem i poczuć się w nim w miarę komfortowo. Staram się pierwszą jazdę przeprowadzić po obrzeżach miasta, żeby nie kumulować stresu – tłumaczy najlepsza instruktorka w powiecie skarżyskim. - Młodsi kursanci zazwyczaj nie mają większego problemu z techniką kierowania pojazdem, trochę gorzej jest z przepisami, natomiast kursanci bardziej dojrzali podchodzą do kursu bardziej ambitnie i świetnie znają przepisy, za to gorzej przedstawia się technika kierowania, wymaga to od nich o wiele większego nakładu pracy - dodaje

Bywa śmiesznie i strasznie

Każdemu zdarzają się pomyłki, nikt od razu nie jest perfekcyjnym kierowcą. - Śmiesznych i strasznych sytuacji każdego dnia jest mnóstwo, wystarczy, że ktoś pomyli gaz z hamulcem, albo próbuje wjechać pod prąd na rondzie. Czasami bywa też naprawdę zabawnie– opowiada


Stres, nerwy, złość

Zdanie egzaminu na prawo jazdy to z pewnością jeden z najważniejszych i najbardziej stresujących momentów w życiu każdego młodego człowieka. Gdy już uda się zdać, razem z kursantem cieszy się również jego instruktor, który z sukcesem przekazał mu swoją wiedzę i nauczył bezpiecznej jazdy. - Ogromna satysfakcją dla mnie jest, gdy moi kursanci zdają za pierwszym razem, to bardzo motywuje do dalszej pracy i jednocześnie jest to największą nagrodą. Natomiast gdy nie udaje się osiągnąć sukcesu za pierwszym czy drugim razem, denerwuję się nie mniej niż osoba, która ma problem ze zdaniem egzaminu, ale jednocześnie staram się szukać przyczyny i jak najszybciej temu zaradzić- opowiada Pani Elżbieta

Ogromny sukces

Warto zauważyć, że wśród instruktorów przeważa głownie płeć męska, lecz nasza instruktorka udowadnia, że kobieta może być lepsza od niejednego mężczyzny. Już na początku swojej kariery odnosiła sukcesy, co z pewnością zaważyło na jej przyszłej pracy.
– Jednym z najważniejszych dla mnie momentów były początki mojej pracy, kiedy cała grupa osób które dostałam do przeszkolenia zdała za pierwszym razem. Dostałam wtedy pochwałę od mojego szefa i zapewnienie, że zostanę zatrudniona w firmie na dłużej. Było to dla mnie niezmiernie ważne, ponieważ wtedy kobieta instruktor to była rzadkość, a ja upewniłam się, że dokonałam dobrego wyboru, wybierając ten zawód – opowiada

Pierwsze kroki

Każdy kiedyś się uczył, w końcu nasza instruktorka nim osiągnęła swój sukces sama kiedyś była kursantką. - Gdy ja robiłam prawo jazdy, starałam się jak mogłam ale z perspektywy czasu, wydaje mi się, że "orłem" nie byłam. Egzamin zdałam dwa tygodnie przed urodzeniem córki więc miałam podwójny stres. Natomiast pierwsze moje auto kupiłam dopiero parę lat później i od nowa uczyłam się jeździć po prawie pięcioletniej przerwie - przyznaje.

Czas wolny

Praca instruktora jest bardzo wymagająca, instruktorzy nie mają zbyt wiele czasu wolnego, czasami najlepszym sposobem na odreagowanie stresu jest spędzanie czasu wolnego aktywnie, tak jak nasza instruktorka, która najchętniej udaje się na spacery z rodziną, ale czasem też lubi wyciszyć się w domu, czytając książkę czy też układając puzzle.

Plebiscyt

- Plebiscyt to dobra okazja do zrobienia sobie rachunku sumienia, jak bardzo się w swojej pracy staram. Jest to też okazja do docenienia wielu osób, za ciężką pracę. Chciałam bardzo serdecznie podziękować za każdy oddany na mnie głos i dziękuję również wszystkim którzy w pozytywny sposób się o mnie wypowiadają i nadal o mnie pamiętają - mówi pani Elżbieta

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Największy aquapark w regionie już na finiszu


Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test

Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku


Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki


Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!


ZOBACZ TAKŻE: Flesz - braknie wody

Źródło: vivi24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie