EURO jest wszędzie. Kibice wpadli w wir kupowania gadżetów

Chyba nie ma osoby, która nie widziałaby, że w piątek zaczyna się największe święto europejskiej piłki nożnej. Biało-czerwone flagi w oknach, na samochodach, plakaty, napoje, przekąski, słodycze, a nawet … paczki cukru opatrzone są wizerunkami futbolówki. Przed EURO nikt nie ucieknie, a kibice dali się porwać tej atmosferze.

W gronie znajomych w domu przed telewizorem, w stałych i mobilnych strefach kibica, w restauracjach, pubach, a nawet w kinie i przed komputerem. Bez względu na to, jaką formę kibice wybiorą, w ostatnich dniach przed EURO 2012 poszukują jeszcze ostatnich niezbędnych do kibicowania akcesoriów w narodowych barwach.

Drobne gadżety

- Już od dłuższego czasu sprzedaje się bardzo dużo oryginalnych gadżetów z logo mistrzostw. Ogromnym powodzeniem cieszą się między innymi ręczniki z charakterystycznym wzorem polsko-ukraińskiego EURO. Oprócz tego kibice wybierają raczej drobne gadżety, oraz szkło i ceramikę - wszelkiego rodzaju kufle, kubki, szklanki czy kubki termiczne. Hitem przed mistrzostwami są też różne biało-czerwone flagi na proporczykach do umieszczenia na samochodach, mniejsze na lusterka czy na szyby samochodowe. Zainteresowanie w ostatnich dniach przed pierwszym meczem jest ogromne - mówi Marcin Jach, właściciel największego w całym kraju, kieleckiego Sklepu Kibica z akcesoriami dla kibiców reprezentacji Polski.

Ogromne zainteresowanie gadżetami na EURO potwierdza też Grzegorz Maciągowski, rzecznik kieleckiego Kolportera, który jest wyłącznym dystrybutorem oficjalnych maskotek mistrzostw. - Maskotki Slavek i Slavko można jeszcze zamówić, ale trzeba się spieszyć, bo zostało ich już niewiele. Na każdy komplet składają się dwie postaci chłopców, nie można ich kupić osobno. Slavek, symbolizujący Polskę, ma na sobie koszulkę z numerem 20, natomiast ukraiński Slavko - z numerem 12, co razem daje rok 2012 - wyjaśnia.

Zakup kibicowskich akcesoriów zostawiamy też na ostatnie dni przed mistrzostwami. - Rzeczywiście, najwięcej gadżetów kupujemy na ostatnią chwilę. Coraz więcej chorągiewek na samochodach, coraz więcej flag w oknach - i coraz większy ruch w sklepach. A przewidujemy, że w naszej sieci będzie jeszcze większy, bo od dzisiaj mamy dla kibiców specjalną promocję - mówi Michał Sikora, rzecznik Tesco Polska. - Jak wynika z naszych danych, Polacy najchętniej kupują drobne gadżety, jak kubki czy koszulki - dodaje.

Koszulka, szalik, czapka

Podczas dużych imprez sportowych kibice mocno utożsamiają się z drużyną narodową, dlatego tak dużym zainteresowaniem ciesz się akcesoria w biało-czerwonych barwach. W podstawowym zestawie piłkarskiego fana nie może więc zabraknąć ubrań w narodowych barwach.

- Koszulka to podstawowy element stroju kibica i zainteresowanie nimi zawsze jest duże. W skali kraju, w sklepach naszej sieci kupuje się dziennie nawet kilka tysięcy "mistrzowskich" koszulek - informuje rzecznik Tesco Polska.

Podobne wnioski ma również właściciel Sklepu Kibica. - Kibice bardzo chętnie kupują koszulki i szaliki w narodowych barwach. Ogromnym powodzeniem cieszą się też czapki z daszkiem i biało-czerwone bawełniane kapelusze - wymienia Marcin Jach.