Na punkcie pomiarowym w Szczucinie, tuż przed tym jak Wisła wpływa na teren powiatu staszowskiego fala kulminacyjna przeszła w noc z soboty na niedzielę osiągając poziom 748 centymetrów - 128 ponad stan alarmowy. W niedzielę woda już spadała, o godzinie 10 było 691 centymetrów.
Na punkcie Koło-Osiek fala kulminacyjna przechodziła w niedzielę rano - około 7 było 722 centymetry - 42 ponad stan alarmowy. Potem zaczęła powoli opadać - w niedzielę o godzinie 10 było 715 centymetrów.
Grzegorz Rajca, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Staszowie relacjonował: - W ostatnich godzinach doszczelnialiśmy wał w Maśniku, jest jednak znacznie spokojniej niż w piątek i sobotę. Mamy nadzieję ,że woda będzie szybko opadać.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Morawiecki: W filmie Sekielskiego nie pokazano, że większość oprawców to tajni współpracownicy SB
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?