Fala pomocy dla gospodarstwa w Wolicy. Poszkodowaną rodzinę wciąż można wesprzeć

O dramacie właścicieli gospodarstwa w Wolicy pisaliśmy pod koniec czerwca. Ogromna tragedia w Wolicy. W gospodarstwie padło ponad 300 sztuk trzody! Rodzina straciła dorobek życia. Z pomocą rusza cały powiat (APEL)

Przypomnijmy, że w nocy z 19 na 20 czerwca, w hodowli tuczników pana Mariusza Olszewskiego, w wyniku awarii linii energetycznej w chlewni wyłączył się układ wentylacyjny przez co doszło do uduszenia ponad 300 sztuk trzody. Większość miała już odpowiednią wagę i była gotowa do sprzedaży. Wstępnie, straty szacowane są na ponad 200 tysięcy złotych.

W powiecie natychmiast powstał sztab kryzysowy. Gmina Jędrzejów, sołectwa i poszczególne gminy powiatu ruszyły gospodarstwu z pomocą. Każdy mógł wesprzeć hodowców.

Pomoc wciąż trwa, o czym w piątek, 10 lipca, poinformował burmistrz Jędrzejowa Marcin Piszczek. - Gorąca prośba! To mógł być każdy z nas. Tragedia, która pozbawiła rodzinę z Wolicy efektu ciężkiej pracy i źródła utrzymania, mogła dotknąć mnie lub Ciebie. Tu problemem była chwilowa przerwa w dostawach prądu, mnie dwukrotnie piorun rujnował dach, komuś wybuchła butla z gazem. Vis major, siła wyższa, czyjeś zaniedbanie, chwila nieuwagi, może przeznaczenie… Nie, nie mogli ubezpieczyć zwierząt. Nie, nie dostaną odszkodowania. Mogą liczyć tylko na siebie i na tych spośród nas, którzy im pomogą. My już pierwszą pomoc skierowaliśmy, też zebraliśmy pieniążki nie będąc obojętni na ludzką krzywdę. Może Ty chcesz pomóc, lub choć udostępnij ten post. Niech trafi do jak największej liczby dobrych ludzi. Z góry dziękuję! - apelował burmistrz.

- Wsparcie pomoże podźwignąć się z dramatycznej sytuacji, w jakiej znaleźli się właściciele gospodarstwa. Pieniądze można przekazać sołtysowi wsi Wolica, Zdzisławowi Sękowi. Kontakt pod numerem telefonu 604-393-563 – przekazał Marcin Piszczek.

Skontaktowaliśmy się z burmistrzem Jędrzejowa i zapytaliśmy, jak obecnie wygląda cała ta sytuacja. - My zadeklarowaliśmy pomoc i robimy wszystko co w naszej mocy. Zebraliśmy do tej pory ponad dwa tysiące złotych i przekazaliśmy pokrzywdzonej rodzinie. W pomoc włączył się Urząd, sołectwa, a także Ośrodek Pomocy Społecznej. Ze swojej strony zaproponowaliśmy umorzenie podatku rolnego oraz od nieruchomości. Dla tej rodziny strata w postaci uduszonych ponad 300 sztuk żywca to olbrzymia strata i tragedia – mówił Marcin Piszczek.

Inicjator pomocy hodowcom, członek zarządu powiatu jędrzejowskiego Tomasz Puchrowicz zaznacza, że pierwsze kwoty ze zbiórek już dotarły do poszkodowanych. - Cała gmina ruszyła na pomoc, ale również sołtysi oraz radni gminni i powiatowi. Po Kościołem Świętej Trójcy zostało zebrane około 6,5 tysiąca złotych, zresztą spore kwoty udało się uskładać w każdej z gmin. Pomoc wciąż płynie do hodowców i nadal trwa – podkreśla Tomasz Puchrowicz.