We wtorkowe południe do mieszkającej samotnie w jednej ze stąporkowskich wsi 85-letniej kobiety przybył zmotoryzowany gość. Pozostawił swe auto przed domem i wszedł do środka. Podał się za urzędnika, który chce załatwić kobiecie należąca się jej dotację unijną.
- Tak zaabsorbował swoją osobą gospodynię, że ta nie zauważyła, jak mężczyzna przeszukuje pomieszczenie - opowiada oficer prasowy koneckiej policji Mariusz Świeca. - Udało mu się wyjąć z kuchennego stołu, z szuflady 800 złotych i biżuterię o wartości 1500 złotych.
Mieszkanka ziemi stąporkowskiej zauważyła brak pieniędzy i cennych przedmiotów dopiero po wyjściu nieproszonego gościa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?