Fatalne warunki na drodze krajowej nr 42. Od Starachowic w kierunku Skarżyska samochody stoją w potężnym korku

Drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśniają, że... sami poprosili policjantów o zablokowanie ruchu na tym odcinku. - Kilka samochodów ciężarowych miało kłopot z podjazdem pod wzniesienie w kierunku Parszowa, w związku z tym nie mieliśmy możliwości odśnieżenia tamtego fragmenty drogi, dlatego poprosiliśmy policję o chwilowe zamknięcie ruchu na tym odcinku. Uprzątnęliśmy już jezdnię i ruch wrócił do normy – wyjaśniali pracownicy GDDKiA oddział w Kielcach.

Problemy są także na innych odcinkach „42”. Auta ciężarowe, które próbowały zjechać z drogi krajowej nr 42 w drogi wojewódzkie w kierunku Bodzentyna – droga wojewódzka nr 756 oraz w kierunku na Wierzbice droga nr 744 utknęły na śliskich jezdniach. - Samochody ciężarowe zjeżdżając z drogi krajowej w wojewódzkie zablokowały ruch, gdyż nie były w stanie ruszyć na śliskich i ośnieżonych nawierzchniach dróg wojewódzkich. Powstają duże zatory na drogach – wyjaśniają drogowcy.