Zenit Chmielnik - Świt Ćmielów 2:1 (2:0)
Bramki: Arkadiusz Rogala 5, Szymon Bujak 27 z karnego - Kamil Kaczmarczyk 65.
Zenit: Kwiecień - Osman, Sielecki, Buras, Kawiński - Rogala, Marcin Pawłowski (46. Michał Pawłowski), Bujak, Stępień (46. Frankiewicz) - Pacholczak (70. Lurzyński), Sikorski (65. Borończyk).
Świt: Dwojak - Sarna, Czuba, Jedlikowski, Czerpak - Kiliański, Sito, Kotwa, Stawiarski (80. Michałowski) - Mazepa (46. M. Mularski) Kosowski (60. Kaczmarczyk).
- Pierwsza połowa należała do nas, w drugiej cofnęliśmy się i goście strzelili gola. W 80 minucie po faulu Hubert Sielecki dostał czerwoną kartkę. Według mnie to nie był celowy faul, tylko nieszczęśliwie zderzył się głową z zawodnikiem gości. To dla nas bardzo ważne zwycięstwo z sąsiadem w tabeli - mówił Wojciech Gołębiowski, kierownik drużyny Zenitu.
Dla Świtu to był niefartowny dzień. W drodze na mecz najpierw była awaria busa, potem wymuszony postój ze względu na tragiczny wypadek w Baćkowicach. I wreszcie w 80 minucie poważnego urazu głowy doznał Tomasz Stawiarski. - To był brutalny faul. Polała się krew, Tomek z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu karetką został przewieziony do szpitala w Kielcach - mówił Michał Kotwa, trener zespołu z Ćmielowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?