- Z autobusu wysiada się prosto w trawę i idzie się po niej do pasów, przed samym przejściem przez ulicę darń jest tak gęsta, że nie widać płyt chodnikowych. Po przejściu na drugą stronę ulicy jest niewiele lepiej. Tędy chodzi sporo osób, pracownicy piekarni "Społem" oraz mieszkańcy osiedla Sieje- alarmuje czytelnik.
Podobną interwencję dostaliśmy z Czarnowa.
- W ubiegłym roku wybudowano chodnik do kościoła Miłosierdzia Bożego, od strony ulicy Chrobrego. Ułożono całkiem ładną czerwoną kostkę, której mimo intensywnego koloru nie widać. Chodnik porosły chwasty. Wygląda to okropnie. To nie jest polna droga, ale trotuar w mieście i powinien być zadbany - mówi mieszkaniec osiedla.
Drogowcy przyznają, że nie mają pieniędzy na takie prace.
- Budżet na bieżące utrzymanie dróg w tym roku mamy bardzo okrojony, prawie jest już pusty a przecież jeszcze sporo roku przed nami. Wykonujemy prace związane z bezpieczeństwem, ponieważ na inne nie ma pieniędzy. Nawet nie wszystkie jezdnie zostały załatane po zimie. Oczywiście chodniki tak nie powinny wyglądać, a przykładów można podać więcej, zarośnięta jest również ścieżka rowerowa przy ulicy Łódzkiej, ale przy mizernych środkach musimy wybrać bezpieczeństwo kosztem estetyki - informuje Jarosław skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?