Adam Rozlach, człowiek obdarzony ogromną wiedzą, od kilku lat gości na festiwalu prowadząc koncerty, najczęściej są to recitale. Dzięki niemu słuchacze dowiadują się mnóstwa ciekawych rzeczy o kompozytorach, utworach, słuchają muzyki bardziej świadomie.
Pan Adam zainteresowanie muzyką zawdzięcza rodzinie. - Była bardzo muzykalna, wszyscy na czymś grali a ja zaczynałem od akordeonu – wyznał.
Uczył się w liceum muzycznym w Katowicach, a kolegą z klasy, a nawet jednej ławki był Krystian Zimerman, słynny polski pianista, zwycięzca Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego imienia Fryderyka Chopina w 1975 roku, jednego z najbardziej prestiżowych konkursów muzycznych na świecie. To jemu Adam Rozlach zawdzięczał kontakt z muzyką z zachodu. - Dostanie nagrań artystów spoza demoludów nie było takie proste, a Krystian miał te płyty. Dla nas przegrywał je na kasety i słuchaliśmy wszędzie, także na wyjazdach pod namiot zabierając ze sobą cały plecak baterii do magnetofonu – mówił Adam Rozlach podczas spotkania w pensjonacie Sanato.
Adam Rozlach przyznaje, że wybitnym instrumentalistą nie był. Nie startował w konkursach, ale uczył się pilnie. Dzięki temu dostał się na elitarny kierunek teorii muzyki. - Na roku było nas pięcioro – opowiadał.
Spotkał tam wspaniałych profesorów, legendy polskiego świata muzycznego. Wtedy zaczął pisać. - Jeździłem na festiwale, koncerty po całej Polsce, razem ze studenckim kołem naukowym gościliśmy na Warszawskiej Jesieni. Relacjonowałem te imprezy, pisałem recenzje, był to wspaniały czas - opowiadał.
Adam Rozlach zawsze był wielkim fanem radia, a jego ulubioną audycją były „Reminiscencje muzyczne Jana Webera”. - Przypominam je teraz w swoich audycjach, bo są bardzo interesujące, pięknie powiedziane – mówi.
To właśnie Jan Weber przekonał go, by do słuchaczy mówić prostym językiem. Tak by wszyscy zrozumieli, by nie stwarzać niepotrzebnych granic i zmuszać do sięgania do słownika wyrazów obcych.
On sam przygotowując się do poprowadzenia koncertu słucha bardzo wielu wykonań utworów, które mają być odtwarzane. Odświeża wiadomości o kompozytorach, zbiera te o wykonawcach, by podzielić się nimi ze słuchaczami. Dzięki temu jest jednym z najlepszych polskich prezenterów, a jego relacjonowanie między innymi Konkursu Chopinowskiego ma tylu fanów.
Okres wakacji to dla pana Adama czas nieustannych wyjazdów, przemieszczania się z jednego festiwalu na kolejny. - Może byłoby to uciążliwe, ale gdy się lubi swoją pracę, a ja ją lubię, to jest to prawdziwa przyjemność – stwierdził Adam Rozlach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek pod Kielcami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?