Food So Good - pierwszy food truck w Kielcach
Food trucki, czyli samochody z jedzeniem, są w Polce coraz popularniejsze. Pierwsze takie auto, o nazwie Food So Good, od niedawna możemy spotkać także w naszym regionie oraz na organizowanych w całym kraju zlotach food trucków. W Kielcach na stałe zatrzyma się wtedy, gdy uda się dopełnić wszystkich formalności.
Skąd pomysł, na taką działalność gastronomiczną?
- Z bloga Street Food Polska - przyznaje szczerze Paweł Kaczmarczyk, który z gastronomią związany jest od lat i prowadzi dwie pizzerie Primo Pizza - w Kielcach i Ostrowcu Świętokrzyskim. - Początkowo właśnie pizzę chcieliśmy sprzedawać. Ale uznaliśmy, że lepiej pójść w kierunku pełniejszej oferty. Dlatego samochód jest dostosowany do przygotowywania w nim różnych potraw, w tym obiadowych. Daje nam to też sporą elastyczność, bo dzięki temu łatwo możemy zmieniać menu, w zależności od sezonu - wyjaśnia nasz rozmówca.
Na razie Food So Good możemy spotkać przede wszystkim tam, gdzie coś się dzieje.
- Jeździmy na różne imprezy, również firmowe w naszym regionie, festiwale, i oczywiście popularne zloty food trucków. Ostatnio byliśmy na imprezach w Daleszycach, a w ostatni weekend - na zlocie w Krakowie. W Kielcach na razie nie mamy jeszcze stałego miejsca i szukamy takiego, które oczywiście będzie atrakcyjne dla klientów. I mamy nadzieję, że już niedługo zatrzymamy się tu na stałe - wyjaśnia właściciel Food So Good. - Takie mobilne kuchnie cieszą się ogromnym zainteresowaniem w innych miastach, działa ich mnóstwo i serwują bardzo różnorodną kuchnię - od burgerów po sushi - dodaje.
W menu pierwszego kieleckiego food trucka są obecnie cztery niepowtarzalne kanapki na ciepło. Każda z nich waży około pół kilograma, więc najeść się można do syta. Wśród propozycji jest kanapka Ragnar - z grillowanym łososiem, Wołowe Lico - z delikatną wołowiną, Big Boy - z pulled pork, czyli długo pieczoną wieprzowiną oraz Jamaican z kurczakiem i sosem z mango, ananasa i chili.
- Bułki oraz mięso dostarczają nam sprawdzeni producenci z regionu - podkreśla Paweł Kaczmarczyk. - Menu z czasem będzie się zmieniać, w zależności od gustu klientów, dlatego też bardzo zależy nam na ich sugestiach i opiniach - podkreśla.
POLUB NAS na facebook.com/jedzenieizabawa
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
