Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna 1 Liga. Jacek Kiełb i Jacek Podgórski, zawodnicy Korony Kielce, opowiadają o rzeczywistości na kwarantannie

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
- Każdy sumienie do tego podchodzi, bo wiemy, że jak wrócimy na boisko musimy być w odpowiedniej dyspozycji - mówi Jacek Kiełb
- Każdy sumienie do tego podchodzi, bo wiemy, że jak wrócimy na boisko musimy być w odpowiedniej dyspozycji - mówi Jacek Kiełb Korona Kielce
Piłkarze Korony Kielce w rozmowie z mediami klubowymi podkreślili, że nie mogę się już doczekać powrotu na boisko i do rywalizacji z innymi zespołami. Przypomnijmy, że odwołane zostały już dwa ostatnie mecze żółto-czerwonych w Fortuna 1 Lidze - najpierw z Łódzkim Klubem Sportowym, a następnie ze Stomilem Olsztyn.

W tej chwili podopieczni trenera Macieja Bartoszka pracują indywidualnie w domowych warunkach na podstawie specjalnych rozpisek, jakie otrzymują od sztabu szkoleniowego.

- Trener przygotowania motorycznego Michał Dutkiewicz wysyła nam plan treningowy na każdy dzień. W niedzielę mieliśmy dwa treningi, dziś akurat jeden. Mam nadzieję, że w tym tygodniu już wrócimy do zajęć na murawie, bardzo już brakuje meczowej adrenaliny. Liczę na to, że zdrowi i naładowani pozytywną energią spotkamy się już niedługo - powiedział Jacek Podgórski, jeden z piłkarzy Korony, sprowadzonych podczas ostatniego okienka transferowego, .

O tym, jak wygląda aktualnie praca nad odpowiednią formą opowiedział także jeden z bardziej doświadczonych piłkarzy kieleckiego klubu.

- Trafiliśmy na kwarantannę i niestety musimy się z tym zmierzyć. Trenujemy codziennie, mamy wysyłane rozpiski, co musimy wykonać. Każdy sumienie do tego podchodzi, bo wiemy, że kiedy wrócimy na boisko, musimy być w odpowiedniej dyspozycji. Nie ma co ukrywać, że po tygodniu bez piłki człowiek mocno zaczyna za nią tęsknić - powiedział kapitan Korony Kielce, Jacek Kiełb.

Najważniejsze jest jednak to, że piłkarze kieleckiego klubu czują się dobrze i nie przejawiają objawów zakażenia koronawirusem, nawet jeśli u któregoś z nich faktycznie do tego doszło.

- Z rozmów z chłopakami wiem, że wszyscy dobrze się czują, nikt nie ma żadnych dolegliwości. Na szczęście skończyło się tylko na strachu. Wiosną sytuację mieliśmy podobną, ale wtedy mogliśmy przynajmniej wychodzić z domu, teraz jesteśmy zamknięci w czterech ścianach. Myślę, że każdy kto przechodził taką domową kwarantannę wie, że to nic miłego - powiedział także Jacek Kiełb.

Jak wygląda rzeczywistość dnia codziennego dla Jacka Podgórskiego? - Czuję się bardzo dobrze, nic mi nie dolega. Może poza monotonią ostatnich dni... Śniadanie, trening, odpoczynek, obiad, trening, Netflix, PlayStation i tak wkoło - dodaje 24-letni pomocnik.

Czas powrotu do rywalizacji stęsknionych za grą zawodników Korony prawdopodobnie zostanie jednak jeszcze wydłużony. O tym, czy będą mogli wkrótce wrócić do wspólnych treningów, dowiemy się najprawdopodobniej w środę, jednak wszystko wskazuje na to, że przełożony zostanie zaplanowany na piątek 30 października mecz z Arką Gdynia w Fortuna Pucharze Polski (Korona wnioskowała już o odwołanie tego spotkania). Na boisko kielczanie powinni więc wrócić dopiero 7 listopada - wtedy czekać ich będzie mecz ligowy z Zagłębiem Sosnowiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie