Arka Gdynia - Korona Kielce 0:0
Korona: Forenc - Danek, Koj, Zebić, Sierpina - Błanik, Szpakowski, Oliveira (46. Petrović), Gąsior, Podgórski - Łukowski.
Arka: Kajzer - Kasperkiewicz, Marcjanik, Dobrotka - Kobacki, Milewski, Aleman (89. Żebrowski), Adamczyk, Valcarce (46. Stępień) - Czubak (62. Siemaszko), Rosołek (81. Da Silva).
Żółte kartki: Gąsior, Błanik (Korona) - Milewski (Arka).
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa).
Widzów: 4334.
Korona zagrała osłabiona. Na środku obrony pauzującego za kartki Piotra Malarczyka zastąpił Mario Zebić. Zabrakło też Grzegorza Szymusika, Adama Frączczaka i Jacka Kiełba. Do wyjściowego składu wrócił Portugalczyk Filipe Oliveira, którego z powodu urazu zabrakło w pojedynku z Chrobrym Głogów. Pod koniec pierwszej połowy doznał on jednak kontuzji i po przerwie nie wybiegł już na boisko. Zastąpił go Zvonimir Petrović.
Pierwsza połowa była słaba, obie drużyny nastawiły się na to, żeby nie stracić gola. Mało było bramkowych okazji. Korona najlepszą miała w 33 minucie. Po centrze z prawej strony główkował Jacek Podgórski, ale bramkarz Arki Daniel Kajzer końcami palców wybił piłkę na rzut rożny.
Po przerwie śmielej zaatakowała Korona. W 60 minucie powinno być 1:0 dla kieleckiej drużyny. Strzał Adriana Danka zablokował jeden z zawodników Arki, a dobitkę Marcina Szpakowskiego instynktownie obronił Kajzer. Kilkadziesiąt sekund później uderzał Dawid Błanik, ale po rykoszecie piłka wylądowała na bocznej siatce.
W 70 minucie Jakub Łukowski został zatrzymany w polu karnym, wydawało się, że będzie rzut karny dla Korony. Sędzia po konsultacji z wozem VAR nakazał grać dalej, mimo protestów graczy Korony.
W 87 minucie uderzał Jacek Podgórski, ale udanie interweniował Kajzer. Jeszcze w doliczonym czasie gry po centrze Petrovicia w walce o piłkę popchnięty został Michał Koj, ale sędzia uznał, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.
Korona wywalczyła punkt w Gdyni. Po rozegraniu 12 spotkań na koncie ma 25 punktów i jest wiceliderem. Prowadzi Widzew Łódź.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?