W poprzedniej kolejce Korona Kielce pokonała przed własną publicznością GKS 1962 Jastrzębie 3:2. Trener nie wyklucza jednak, że na mecz w Niepołomicach wybiegnie nieco zmieniona jedenastka.
- Każdy z zawodników musi być pod przysłowiową "parą" i każdy musi czuć się potrzebny. Doskonale wiemy, że grając z różnymi przeciwnikami można dostosowywać taktykę dokonując przesunięć personalnych. Na pewno jakieś zmiany będą. Pierwsza liga jest mocna, wymagająca i musimy być przygotowani na wszystko - powiedział Maciej Bartoszek na spotkaniu z dziennikarzami. - Powiedzmy, że są piłkarze od których zaczynam ustalanie składu, ale ja nigdy nie przywiązuje się do nazwisk i potrafię posadzić na ławce zawodnika, o którym nikt inny by w tym kontekście nie pomyślał. Dla mnie zawsze najważniejsza jest dyspozycja zawodnika w danym dniu i kwestia jego przydatności na boisku i dla drużyny - powiedział również.
Kielczanie strzelili w ostatnim meczu z GKS 1962 Jastrzębie trzy gole, ale przez błędy w defensywie do samego końca musieli walczyć o korzystny wynik. Trener Bartoszek uważa jednak, że nie tylko defensywa wymaga poprawy, do gry w ataku również można znaleźć uwagi.
- Zawsze też są jakieś zastrzeżenia. Generalnie pracujemy nad organizacją w defensywie i ofensywie. To jest młody zespół, dysponujemy zawodnikami, którzy wcześniej ze sobą nie grali. Drużyna musi się dopasowywać, zrozumieć, zgrać. Każdy z tych piłkarzy grał w innym klubie, gdzie wszyscy grali inaczej, a trenerzy wymagają różnych rzeczy - dodał.
Wciąż nieznana jest przyszłość młodego pomocnika Korony Kielce, Iwo Kaczmarskiego. Trener potwierdził, że pojawiło się zainteresowanie ze strony mistrza Polski, ale klub ze stolicy świętokrzyskiego wciąż walczy o przedłużenie umowy ze swoim piłkarzem.
- Z Iwo Kaczmarskim cały czas negocjujemy kontrakt. Jest wobec niego zainteresowanie ze strony Legii Warszawa, ale na razie oferta ze strony tego klubu nie była korzystna ani dla nas, ani dla piłkarza - powiedział także Maciej Bartoszek.
Wszystko wskazuje na to, że do Niepołomic będzie on mógł on zabrać wszystkich najlepszych piłkarzy.
- Rafał Grzelak przeszedł zabieg nosa, ale będzie gotowy na mecz. Szukamy rozwiązań, dzisiaj mieliśmy trening taktyczny, ale jest jeszcze trochę czasu na to wszystko - dodał.
Całość wypowiedzi w materiale wideo.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?