Fortuna 1 Liga. Przeciętna gra i remis Korony Kielce w wyjazdowym meczu z Puszczą Niepołomice 0:0 [ZDJĘCIA]

Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0:0
Puszcza: Kobylak - Czarny, Spławski (72. Klec), Tomalski, Stefanik - Radionow, Serafin, Żurek (75. Bartosz), Żytek, Mikołajczyk - Cikos.
Korona: Kozioł - Szymusik, Tzimopoulos (78. Szarek), Grzelak, Szywacz - Kiełb (68. Firlej), Kaczmarski, Łysiak, Cetnarski, Podgórski (78. Długosz) - Thiakane.
Żółte kartki: Czarny, Żurek, Serafin - Łysiak, Kaczmarski, Podgórski, Thiakane, Grzelak.

Korona zapowiadała, że na ten wyjazdowy mecz jedzie po trzy punkty. Początek był wyrównany. Pierwszy strzał oddał Grzegorz Szymusik w 6 minucie, ale był on niecelny. Podobnie jak strzał głową Rafała Grzelaka w 22 minucie po centrze z rzutu rożnego - piłka przeszła nad poprzeczką. W 37 minucie po dograniu Pawła Łysiaka uderzył Jacek Podgórski - ale wprost w bramkarza Puszczy. Był to pierwszy i ostatni celny strzał Korony w pierwszej połowie. Z tej części gry warto jeszcze odnotować żółtą kartkę dla trenera Macieja Bartoszka w 40 minucie za podważanie decyzji arbitra.

W Koronie od początku w środku pomocy grał 16-letni Iwo Kaczmarski. Utalentowanym zawodnikiem, który do końca tego sezonu ma ważny kontrakt z kieleckim klubem, interesuje się Legia Warszawa. Kilka dni temu jeden z włoskich kanałów sportowych też mówił o Kaczmarskim jako o dużym talencie z Polski, który jest obserwowany przez wysłanników włoskich klubów. Czas pokaże, czy Iwo przedłuży umowę z Koroną, czy po sezonie odejdzie z Kielc. A wracając do meczu, nie brakowało podtekstów. Puszczę prowadzi Tomasz Tułacz, który we wrześniu 2019 roku był wymieniany jako jeden z kandydatów na trenera Korony. Poza tym w Puszczy występuje pochodzący z Kielecczyzny Bartosz Żurek. Wychowanek Ponidzia Nidy Pińczów, były zawodnikKSZO Junior Ostrowiec grał w ekstraklasie w barwach Legii Warszawa, a od sezonu 2016/17 występuje w ekipie z Niepołomic.

W 52 minucie gorąco było pod bramka Korony, ale Marek Kozioł wypiąstkował piłkę. W 76 minucie Puszcza strzeliła gola, ale nie został uznany z powodu spalonego. Dwie minuty później w Koronie doszło do wymuszonej zmiany. Themistoklis Tzimopoulos nabawił się kontuzji - zastąpił go Przemysław Szarek. W 90+3 minucie po strzale Pawła Łysiaka z rzutu wolnego piłka otarła się o poprzeczkę i wyszła w pole. I piątkowy mecz zakończył się podziałem punktów.