Marcin mieszka wraz z ojcem - Pawłem i dwoma braćmi - 20-letnim Mariuszem i 18-letnim Michałem, a ich codzienność nie jest łatwa. 14-latek urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową i nie jest w stanie poruszać się o własnych siłach, dlatego jeździ na wózku inwalidzkim.
Chłopiec od dawna marzył o komfortowej łazience przystosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych. Za sprawą Fundacji Fabryki Marzeń Karoliny Sołowow marzenia te stały się rzeczywistością. W starej łazience, która była dla niego zdecydowanie za ciasna, z trudem operował wózkiem. Brakowało też prysznica, z którego chłopiec mógłby samodzielnie korzystać.
- Mieliśmy dwa ciasne pomieszczenia, ale po wyburzeniu ściany zyskaliśmy jedno duże. Jest tu glazura, cała niezbędna armatura. Remontu nie przeprowadziliśmy odkąd dom został wybudowany, czyli od 30 lat. Biorąc pod uwagę moje dochody musiałbym zbierać na niego przez kolejne 10 lat - mówi pan Paweł, który od czterech lat chłopców wychowuje sam. - Niezmiernie się cieszę, że udało mi się znaleźć Fundację. Dzięki niej nasze marzenia się spełniły - dodaje tata Marcina.
W Fundacji Fabryki Marzeń decyzja o pomocy chłopcu zapadła natychmiast.
- Nie było się nad czym zastanawiać. Sytuacja w tym domu jest rzeczywiście bardzo trudna i trzeba było zrobić wszystko, by im ulżyć. Uruchomiliśmy więc kontakty. I tak, Karolina Poniewierska zaprojektowała wnętrze, firmy Cersanit, Purmo, Komfort Łazienki przekazały płytki i urządzenia. Sporo pracy pan Paweł wykonał we własnym zakresie - mówi Andrzej Załucki, prezes zarządu Fundacji.
- Wspólnie z Fundacją Fabryki Marzeń i akcją „Kalendarz Filantropa” postanowiliśmy przygotować dla Marcina łazienkę, do której w dzisiejszych czasach każdy powinien mieć dostęp. Została zaprojektowana tak, by Marcin mógł z niej swobodnie korzystać - ma do dyspozycji sporo miejsca i bez problemu może używać wszystkich sprzętów - mówi Karolina Poniewierska, inicjatorka akcji „Kalendarz Filantropa”.
Jak podkreśla Andrzej Załucki, Fundacja Fabryki Marzeń nie opuszcza rodziny z Umru.
- Łazienka to nie jedyne przedsięwzięcie, które zrealizujemy dla Marcina. Jego marzeniem jest taras z widokiem na las. Jego tata już zapowiedział, że w przyszłym roku postara się to marzenie spełnić, a my w miarę naszych możliwości pomożemy - zapewnia prezes zarządu Fundacji.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?