Galeria Echo otwarta dla klientów - były tłumy! Oblężone sklepy. Korki! (zdjęcia, video)

[galeria_glowna]

Po godzinie 12.00 na Alei Solidarności zaczęły tworzyć się korki.
(fot. Dawid Łukasik)

O 8.30, pół godziny przed otwarciem Galerii przed wejściem od strony Alei Solidarności czekało około 250 osób. Ich liczba bardzo szybko się powiększała. Na drogach dojazdowych nie tworzyły się korki.

O 8.45 przed Galerią było już co najmniej 1000 osób i tłum rośnie z każdą minutą. Ciasno zrobiło się też na drogach dojazdowych.

O 8.55 przed wejściem jest już kilka tysięcy ludzi. Mnóstwo osób wysiada z autobusów - tłum powiększa się z każda chwilą.

Punktualnie o 9 otworzyły się drzwi wejściowe - w pierwszych chwilach napór tłumu wyglądał niebezpiecznie, ale po otwarciu kolejnych wejść sytuacja wydaje się być opanowana.

Coraz więcej ludzi napływa do Galerii Echo. Szaleństwo w sklepie TK Maxx. Kampania reklamowa - znajdź wieszak oznaczający kupon rabatowy okazała się wyjątkowo skuteczna - sklep przeżywa od pierwszych chwil po otwarciu prawdziwe oblężenie.

Najbardziej wytrwali przyszli pod galerię już o 5 rano. Wielu przyjechało spoza Kielc. Czekali na otwarcie, siedząc na ziemi i układali trasę po sklepach. Przyciągnęły ich prezenty, promocje i ciekawość nowego miejsca.

Patrząc na kilkutysięczny tłum, czekający przed galerią, trudno nie domyślić się, kto w naszym regionie najchętniej robi zakupy. Nastolatki - bo to one były bohaterami otwarcia - wydadzą w piątek w sklepach grubą kasę.

- Zabrałyśmy całe kieszonkowe w gotówce - mówiły Marcelina, Aga i Ewelina, które czekały przed sklepem już od 5 rano, ale mamy jeszcze karty kredytowe. - Przyszliśmy tu tak wcześnie, bo liczymy na dobre zakupy - dodał Dawid. - Zapowiadali tyle prezentów i promocji, że trudno się oprzeć i nie próbować szukać wyjątkowych okazji - dodały Marcelina i Roksana. - Liczymy na czerwony wieszak.

Z minuty na minutę tłum przed galerią gęstniał, autobusy dowoziły coraz to nowych ludzi. Zjeżdżały się samochody z całego województwa. W gęstym tłumie w napięciu czekali aż wybije 9.

Punktualnie o 9 ruszyły obrotowe drzwi przy wejściach od strony alei Solidarności. Tłum zaczął wdzierać się do sklepu i... zablokował mechanizm. Podniósł się krzyk, ale drzwi za moment ponownie ruszyły. Otwarto kolejne wejścia i wszyscy dostali się do środka i rozbiegli po sklepach. Mniej tłoczno było przy wejściach do galerii od ulicy Świętokrzyskiej i strony parkingu. Ruchome schody woziły bez przerwy pełen komplet klientów w górę i w dół.

Zaczęło się nerwowe kupowanie. Od razu zapełniły się TKMaxx, House czy Bershka. Przed popularnym H&M tłum ludzi został zatrzymany jeszcze przez kwadrans przed drzwiami, by odliczać minutę po minucie do otwarcia i klaszcząc w rytm muzyki, oczekiwać na wejście. Na korytarzach centrum handlowego biegano od sklepu do sklepu.

Inne znane sklepy sieciowe też nie mogły narzekać na brak zainteresowania. New Look, Zara, Kappahl czy C&A też były zatłoczone. Ich klienci zgodnie podkreślali, że bardzo cieszą się z otwarcia tak okazałego centrum handlowego jakim jest rozbudowana Galeria Echo.

Po godzinie 12 na Alei Solidarności zaczęły tworzyć się korki, godzinę później źle było także na Warszawskiej i Jesionowej. Z każdą godziną jest gorzej. Wiele osób po wyjściu z pracy ruszyło do Galerii Echo. Około 17 wjazd samochodem na parking Galerii Echo trwał już bardzo długo, zakorokowane były wszystkie okoliczne ulice..