Według wcześniejszych planów, giełda miała się zakończyć definitywnie 28 października, ale dzięki porozumieniu organizatorów giełdy z szefostwem Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice, trawa nadal i co sobotę gromadzi, co najmniej kilkunastu sprzedających swoje „skarby”, starocie.
W tę sobotę były stoiska sprzedawców ze Starachowic i powiatu starachowickiego, Radomia i powiatu radomskiego, z Kielc, Lipska, Skarżyska-Kamiennej i powiatu skarżyskiego, z powiatu ostrowieckiego, z Szydłowca, a nawet z Dęblina.
Zapytaliśmy sprzedających, szczególnie z tych odległych miejscowości, dlaczego przyjeżdżają w sobotę do Starachowic.
Starachowicka giełda jest jedną z niewielu, które przez cały rok funkcjonują i to za darmo, bez żadnych opłat. Ta swoista „stabilność” giełdy, co sobotę, sprawia, że przyjeżdżają tu kupujący także z całego regionu i interes kwitnie. Wszyscy sprzedający zapowiadają, że na pewno przyjadą do Starachowic za tydzień, 23 grudnia, tuż przed Wigilią.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?