Pierwszy gigantyczny konwój przejechał drogą krajową numer 73 w nocy z poniedziałku, 21 lutego na wtorek, 22 lutego, ale jak wyjaśnia Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad będzie go można jeszcze spotkać na naszych drogach do końca kwietnia. Najdłuższe pojazdy transportu mają 60, a nawet 70 metrów długości, każdy waży około 100 ton. Konwój zmierza z Gdyni do miejscowość Laszki na Podkarpaciu, gdzie powstanie elektrownia wiatrowa.
- Szczegóły przejazdu pojazdów nienormatywnych przez drogę krajową numer 73 były ustalane przez wiele miesięcy, wykonawca zadania musiał między innymi dostosować infrastrukturę drogową do tego, żeby kilkudziesięciometrowe pojazdy się na niej zmieściły
- wyjaśnia Małgorzata Pawelec.
W tym celu zostały przebudowane między innymi dwa ronda w Chmielniku, o czym poinformowano na oficjalnym facebooku Miasta i Gminy Chmielnik.
- Jeżeli nie widzieliście na żywo, to będziecie mieć jeszcze na pewno okazję, ponieważ transporty przez naszą gminę będą przewoziły elementy elektrowni wiatrowej do końca kwietnia. Ze względu na to, że tego typu ładunek można przewozić tylko nocą, przez cały poniedziałek stał on na parkingu w Woli Morawickiej. Dopiero po godzinie 22.00 kolumna pojazdów ruszyła w drogę. Przewożone elementy są bardzo długie i ciężkie, co sprawia, że transport jest niezwykle trudny - samochody nie mogą osiągnąć dużej prędkości, elementy infrastruktury drogowej często muszą być demontowane a ruch w wielu miejscach na czas przejazdu jest zamykany
- informuje gmina Chmielnik.
Zobaczcie galerię zdjęć z transportu gigantycznych elementów
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?