Pyszne.pl, znany serwis jedzeniowy organizuje konkurs na najlepsze lokale w Polsce - Pyszne.pl Awards. Kategorii jest ponad 10, w dwóch z nich wstępną selekcję przeszła pińczowska Głodzilla i została dopuszczona do głosowania. W kategorii "Amerykański sen" rywalizuje z Winner Burgerem z Zakopanego, Stacją Burger i Profesorem Burgerem - dwoma lokalami z Warszawy, Chefs on wheels z Bielska Białej, Toro Burgerem z Krakowa, Ósmą Bilą Pub&Cafe z Bytomia, I Love Burger z Lublina, Taco Grande ze Szczecina, Burger Brothers z Cieszyna. Jak widać towarzystwo jest ogólnopolskie i nie brakuje miejsc z o wiele większych miast niż Pińczów.
Czym wyróżnia się tutaj Głodzilla i dlaczego warto na nią zagłosować?
- Mamy klientów z całej Polski, ponieważ robimy burgery z lokalnych składników. Nasza miejscowa masarnia, od lat ta sama, przygotowuje dla nas mięso z byka. Ma ono odpowiednie certyfikaty. Życiorys zwierzęcia obejmuje datę poczęcia, urodzenia i uboju. Przeważnie wiadomo też, gdzie byk się pasł. Zasadą jest, że nie może być starszy niż rok. Prawdopodobnie dlatego niektórzy klienci przychodzą do nas codziennie. Po takim mięsie testosteron strzela w górę - żartuje Łukasz Niebudek, właściciel lokalu.
- Przygotowaniem, formowaniem i przyprawianiem mięsa zajmuje się osobiście moja mama. Tylko ona i ja znamy recepturę, która jest pilnie strzeżonym sekretem - dodaje.
Następnym elementem są bułki. Są inne niż wszystkie na rynku.
- To dlatego, że lokalna piekarnia zaprojektowała dla nas pieczywo, które jest tylko dla nas. Mamy wyłączność na nie. Warzywa są także od miejscowych dostawców. Sami robimy sosy, opieramy się w większości na recepturach amerykańskich - opisuje Łukasz Niebudek.
Głodzilla została także nominowana w kategorii "social media ninja". Chodzi o aktywność danego lokalu w mediach społecznościowych. W tej klasie również startują restauracje burgerowe z całej Polski.
- Jesteśmy aktywni na Facebooku, Google, Twitterze, TikToku oraz innych serwisach. Jesteśmy jednym z większych odbiorców polubień na Ponidziu, jeśli chodzi o branżę gastronomiczną - uzupełnia Pan Łukasz.
Według niego największą nagrodą nie są dla niego pieniądze, ale pozytywne opinie klientów. - Mieliśmy gości także ze Stanów Zjednoczonych, rodowitych Amerykanów. Byli zachwyceni, osobiście z nimi rozmawiałem. To bardzo nas cieszy - podsumowuje Łukasz Niebudek.
Zagłosować na Głodzillę można pod linkami:
Kotlety mielone z piekarnika z fetą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?