Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Nowiny kupiła auto za prawie 400 tysięcy złotych. Kto z niego korzysta i w jakich celach? Wójt wszystko wyjaśnia. Zobacz wideo

Paulina Baran
Paulina Baran
Wideo
od 16 lat
Nowiutki, 7 - osobowy Multivan zakupiła podkielecka gmina Nowiny. Sporo kontrowersji wywołała cena samochodu, bo auto kosztowało blisko 400 tysięcy złotych. Wójt gminy Sitkówka - Nowiny, Sebastian Nowaczkiewicz w rozmowie z "Echem Dnia" wyjaśnia, że w przeciwieństwo do tego, co niektórzy mu zarzucają, samochód nie został zakupiony tylko dla niego, z auta korzystają przede wszystkim pracownicy, którzy przewożą nim różne rzeczy, w czwartek samochód jedzie na przykład z pomocą humanitarną na Ukrainę. Zobaczcie.

Gmina Nowiny kupiła auto za prawie 390 tysięcy złotych. Kto z niego korzysta i do jakich celów? Wójt tłumaczy szczegóły

Gmina Nowiny kupiła nowe auto, decyzja o wydaniu na nie blisko 400 tysięcy złotych została przegłosowana przez radnych podczas sesji. Po tym, jak w internecie pojawiły się krytyczne głosy dotyczące togo "przedsięwzięcia", postanowiliśmy zapytać wójta, dlaczego wybrano właśnie takie auto i do jakich celów ma służyć.

Auto nie tylko dla wójta

- Chciałbym zaznaczyć, że nie jest to moje auto, samochód został zakupiony na potrzeby urzędu gminy, jest on każdego dnia wykorzystywany przez urzędników. Wczoraj przejechał na przykład 160 kilometrów, z czego ja jechałem tylko 10 kilometrów

- mówi wójt dodając, że auto jest też do dyspozycji radnych, którzy mogą nim jeździć chociażby na wyjazdowe komisje.

Wójt wyjaśnia, że nowe auto może służyć także do transportu różnego rodzaju materiałów, po wymontowaniu tylnych siedzeń przestrzeń ładunkowa jest bardzo duża.

Jutro na przykład wyjeżdżamy z pomocą humanitarną do Lwowa, auto będzie załadowane żywnością i środkami higienicznymi

- wyjaśnia wójt.

Poprzedni samochód notorycznie się psuł

Sebastian Nowaczkiewicz przypomniał, że dotychczas gmina miała dwunastoletniego Volkswagena Caravelle, którego w 2010 roku także kupiono za duże, jak na tamte czasy pieniądze, bo za 150 tysięcy złotych. Włodarz dodaje, że w tamtym czasie z auta korzystał tylko jego poprzednik, urzędnicy nie mogli go użytkować.

Jak zostałem wójtem w 2014 roku to udostępniłem tamten samochód dla urzędu i nasi pracownicy mogli korzystać z niego w celach służbowych, nie musieli już wypisywać delegacji jeżdżąc chociażby na jakieś szkolenia

- zaznacza wójt.

Gmina musiała zakupić nowe auto, ponieważ naprawa starego, który niebawem zostanie wystawiony na sprzedaż, została wyceniona na 40 tysięcy złotych.

Mogliśmy wyremontować ten samochód, ale nie wiadomo, jak długo byśmy go jeszcze użytkowali. W ubiegłym roku na naprawy różnych usterek technicznych wydaliśmy 18 tysięcy złotych, mnie osobiście zdarzyło się wracać nim na lawecie

- podsumowuje wójt dodając, że auto które codziennie jest mocno eksploatowane powinno być niezawodne, dlatego on i radni zdecydowali o zakupie nowego samochodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie