Uchwałę Rady Powiatu w sprawie wyrażenia zgody kontestowali powiatowi radni Prawa i Sprawiedliwości, podkreślając obawy i wątpliwości jak budynek starego szpitala i działka, na której stoi, zostaną wykorzystane przez miasto. Głosowali przeciw, a radna Joanna Główka nie brała udziału w głosowaniu.
Przy okazji wywiązała się dyskusja, kto jest „winien”, że budynek starego szpitala został wpisany do rejestru zabytków, co utrudnia jego ponowne zagospodarowanie. Nie przyznają się do tego ani ówczesny starosta Dariusz Dąbrowski, ani jego następczyni teraz radna Danuta Krępa.
Według deklaracji Marka Materka, prezydenta Starachowic, na terenie lub w budynkach starego szpitala, mają powstać mieszkania. Czy będą to budynki zupełnie nowe czy też w grę wchodziłaby przebudowa budynku starego szpitala zależy od tego, co będzie bardziej opłacalne dla gminy oraz konserwatora zabytków. Jak szacuje prezydent miasta, na budowę mieszkań potrzeba około 20 milionów złotych, ale liczy on na preferencyjne warunki dofinansowania dla samorządu ze strony rządu.
Budynek starego szpitala był budowany w latach 40 i 50. ubiegłego wieku. Od 2009 roku, od kiedy szpital został przeniesiony do nowego obiektu, budynek niszczeje. Kolejne zarządy próbowały zbyć nieruchomość. Odbyło się 25 przetargów (w tej kadencji 5), których wyniki były negatywne ze względu na brak chętnego na zakup starego szpitala. Roczne koszty utrzymania obiektu to około 100 tysięcy złotych.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?