Gmina Włoszczowa wybuduje wodociągi w czterech wsiach. Mieszkańcy już nie mogą się doczekać

- Rury już leżą w ziemi. Ciekawe, kiedy woda popłynie z kranów. Ja korzystam z wody ze studni. Jej jakość nie jest dobra. Czuć tę wodę, ma dużo żelaza – opowiadał we wtorek Paweł Błaszczyk z Gościencina, przy posesji którego trwały roboty ziemne.

Niedaleko pana Pawła, w Silpi Małej mieszka Wacław Oblas, radny Rady Miejskiej. On również jest bardzo zadowolony, że ta inwestycja wreszcie się rozpoczęła w tych stronach.

- Mieszkańcy są bardzo zadowoleni, że budowa wodociągu wreszcie ruszyła. Nareszcie będą mieli bieżącą wodę. Wszyscy chcą, żeby jak najszybciej to się stało. Za długo czekali. Przeżyli wiele susz i powodzi. Z braku wody część gospodarzy musiało się pozbyć zwierząt hodowlanych – twierdził radny Oblas.

Faktycznie. Trzy miejscowości leżące na granicy gminy Włoszczowa i województwa świętokrzyskiego z regionem łódzkim i śląskim od kilkudziesięciu lat borykały się z brakiem wody w przydomowych studniach, szczególnie podczas letnich suszy. Ale niebawem to się zmieni. Teraz wszyscy patrzą w przyszłość wierząc, że wody pitnej będą mieć już pod dostatkiem.

- Nadrabiamy wieloletnie zaległości wodno – ściekowe i gonimy inne gminy – odpowiada burmistrz Grzegorz Dziubek. To on, jak pamiętamy, 13 listopada ubiegłego roku zaprosił do Gościencina marszałka województwa Adama Jarubasa, który gościł tu po raz pierwszy. Samorządowcy pochwalili się wówczas mieszkańcom rozstrzygniętym przetargami na wodociągi.

Przypomnijmy. W Jeżowicach powstanie ponad 7 kilometrów sieci. Rozbudowane zostanie także ujęcie wody w pobliskim Kurzelowie. Łączny koszt tego przedsięwzięcia to ponad 2,3 miliona złotych. Ponad 8 kilometrów wodociągu będzie miał Gościencin, gdzie zostanie też wybudowane nowe ujęcie. Inwestycja ta pochłonie tyle samo, czyli 2,3 miliona.

Na oba zadania Włoszczowski Zakład Wodociągów i Kanalizacji pozyskał 2 miliony złotych dotacji z Unii Europejskiej (Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 - 2020). Resztę kosztów pokryje spółka razem z gminą, między innymi z pożyczki zaciągniętej w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Trzeci wodociąg będzie budowany w Silpi Dużej i Małej na długości 4,5 kilometra. Będzie kosztował ponad 675 tysięcy złotych.

Planowany termin zakończenia budowy trzech wspomnianych wodociągów to lipiec 2019 roku. - Liczę na to, że woda z kranów popłynie wcześniej do mieszkańców. Tak przynajmniej deklaruje wykonawca – mówi Ryszard Maciejczyk, prezes Włoszczowskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Wodociąg w Jeżowicach i Gościencinie buduje kielecka firma Ekwod, natomiast w Silpi – przedsiębiorstwo Export – Import Ryszarda Bujaka z Włoszczowy.

Dodajmy, że obecnie sporządzana jest dokumentacja techniczna na budowę kolejnych wodociągów w gminie, między innymi w Międzylesiu i Motycznie wraz z przysiółkami. Projekt pochłonie 130 tysięcy złotych. W planach jest budowa tam około 15 kilometrów sieci. Gmina na razie nie posiada funduszy na tę inwestycję. - Będziemy szukać środków na wykonanie również tego wodociągu. Jego szacunkowy koszt to około 5 milionów złotych – informuje burmistrz Dziubek.

Warto również nadmienić, że we Włoszczowie wymieniono też około 1,3 kilometra zużytej sieci wodociągowej na osiedlu Brożka i ulicy Wiśniowej, na której występowały bardzo duże straty. W ramach tego samego wniosku, na terenie oczyszczalni ścieków w mieście zostanie także wybudowany dodatkowy zbiornik stabilizacji osadu. Łączny koszt całego projektu to prawie 2,5 miliona złotych, z czego 85 procent sfinansuje Unia Europejska.

Na wodociągi czekają w kolejce następne miejscowości w gminie Włoszczowa, takie jak Rząbiec, Wymysłów czy Michałów. Zapóźnienia inwestycyjne w gospodarce wodno-ściekowej są spore w tej gminie, która jest jedną z najgorzej zwodociągowanych w województwie świętokrzyskim (91,5 procent). Niektóre gminy już wymieniają swoje stare wodociągi, a Włoszczowa dopiero zaczyna budowę.

Jeszcze gorzej jest z kanalizacją, którą mają w pełni tylko dwie wsie (Wola Wiśniowa i Łachów), dwie w części (Kurzelów i Konieczno), a w 98,5 procentach ma miasto. Stopień skanalizowania w największej gminie w powiecie włoszczowskim wynosi około 62 procent.

Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect	Osoby o tych imionach zdradzają częściej. Twoje imię znalazło się na liście?
Top 10 restauracji w Kielcach według portalu TripAdvisor [ZDJĘCIA]	O włos od śmierci na przejazdach kolejowych [ZOBACZ NAGRANIA]
Takich Kielc już nie ma. Zostały na fotografiach [DUŻO ZDJĘĆ]	Najpiękniejsze świętokrzyskie sportsmentki [ZDJĘCIA]