Gminne dożynki w Połańcu. Do zabawy porwały zespoły Effect i Parzenica - zobacz zdjęcia

Dożynki rozpoczęły się mszą świętą w kościele Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Połańcu, którą odprawili księża Mariusz Piotrowski, Józef Grabda i Leszka Pituch. W kazaniu ksiądz Mariusz Piotrowski zwrócił szczególną uwagę na całoroczny trud pracy rolników oraz na to, że właśnie dzięki nim możemy codziennie spożywać chleb.

- Jesteśmy zgromadzeni tutaj w konkretnej intencji – chcemy dziękować za plony tego lata, za ciężką pracę rolników, a jednocześnie stajemy z wdzięcznością by prosić Boga, aby nam błogosławił, aby nas wspierał. Drodzy rolnicy te podziękowania są na wasze ręce, bo sami wiecie jak ta praca jest ciężka - mówił Mariusz Piotrowski.

Proboszcz podziękował rolnikom za wysiłek i życzył owocnych plonów, zarówno w tym jak i w nadchodzącym roku.

Po mszy świętej barwny korowód dożynkowy prowadzony przez bryczkę, w której zasiedli starostowie tegorocznych dożynek – Urszula Nowak i Grzegorz Golonka udał się na plac przy muszli koncertowej, gdzie odbywała się dalsza część uroczystości.

Tegoroczne dożynki otworzył burmistrz Połańca Jacek Nowak, który powitał wszystkich mieszkańców i zaproszonych gości, podziękował rolnikom za ich pracę oraz sołectwom za wykonanie dożynkowych wieńców.

- Przychodzi taki dzień jak dzisiaj – podsumowania za trud, ciężką pracę rolnika. Wykonaliście państwo piękne wieńce dożynkowe, które tutaj widzimy. Te wieńce są symbolem ciężkiej pracy rolnika. Dożynki są ważne dla wszystkich. Dziękuję rolnikom, sadownikom i plantatorom - mówił burmistrz.

Następnym punktem dożynek były przemówienia zaproszonych gości. Wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka podziękowała za ciężką pracę na roli dzięki i zaznaczyła, że województwo świętokrzyskie słynie z naturalnych produktów, które są wizytówką ziemi staszowskiej i połanieckiej. Głos zabrał również poseł Marek Kwitek, który zwrócił uwagę, że gwarancją bezpieczeństwa żywnościowego są w dużym stopniu małe gospodarstwa rodzinne, dlatego praca rolnika powinna być właściwe doceniona. Dobre słowo do rolników skierował także poseł Michał Cieślak, który pogratulował również burmistrzowi Połańca i radzie miejskiej za pozyskiwanie środków na realizację potrzebnych inwestycji, oferując dalsze wsparcie i pomoc. Udanej zabawy i plonów życzył z kolei wicestarosta staszowski Leszek Guzal. Głos zabrał także Przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Lolo podkreślając, że dożynki wskazują na ludzi, dzięki którym na naszych stołach jest polski chleb. Zaapelował o szacunek dla polskiego rolnika i jego ciężkiej pracy.

Następnie przyszedł już czas na występy. Na scenie jako pierwsza pojawiła się „Kapela od Połańca" i zespół „Połaniecka nuta”. Obie formacje zostały nagrodzone ogromnymi brawami od widzów. Oprócz występów uczestnicy dożynek mogli liczyć też na inne atrakcje, wśród których znalazły się między innymi: stragany, kiermasze, stanowiska wystawiennicze, malowanie włosów, gry i zabawy oraz stoiska kół gospodyń wiejskich z regionalnymi przysmakami.

Ogromne wrażenie zrobiły na wszystkich dożynkowe wieńce. W tym roku najlepszy okazał się wieniec wykonany w sołectwie Tursko Małe Kolonia, drugie miejsce zajął wieniec z Turska Małego, a trzecie z Wymysłowa. Głównym daniem zabawy były koncerty zespołów Effect i Parzenica. Pierwsza grupa, dobrze znana głównie fanom polskiego disco-polo wykonała takie utwory, jak między innymi: „Uciekam od Żony”, „Bananowe skóry” czy „Książę”. Z kolei Parzenica rozgrzała publiczność góralskimi rytmami. Zwieńczeniem imprezy była dyskoteka pod gwiazdami z zespołem Retro Band.

Zobaczcie zdjęcia z dożynek w Połańcu

Źródło: UMiG Połaniec