Gminy masowo odwołują imprezy. Nawet te największe. Sprawdź które się nie odbędą

Oczywiście przyczyna jest powszechnie znana. To epidemia koronawirusa. To ona uniemożliwia organizowanie imprez, na których bawi się kilkaset, a czasami więcej osób. Chodzi oczywiście o względy sanitarne, ale nie tylko.

I nie mówimy tu tylko o imprezach zaplanowanych na marzec czy kwiecień. Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa już w ubiegłym tygodniu poinformowała o tym odwołaniu zaplanowanego na koniec maja Dnia Dziecka oraz sierpniowe Dni Stąporkowa. - Wydarzenia zostały odwołane ze względu na dobro mieszkańców - mówi Dorota Łukomska. - To troska o ich zdrowie i bezpieczeństwo. Obserwując sytuację z koronawirusem zdaję sobie sprawę, że szpitale będą potrzebować wsparcia finansowego od samorządów. Po analizie budżetu gminy przygotuję propozycje wsparcia finansowego jednego ze szpitali. Jestem przekonana, że poradzimy sobie z wirusem, ale do tego potrzebne są środki finansowe i odpowiedzialność. Jako burmistrz chcę być na to przygotowana - tłumaczy.

Gminne święto nie odbędzie się również w Fałkowie. Tam na początku lipca dla mieszkańców zaśpiewać miała Eleni. Również dzieci odczują na swojej skórze skutki koronawirusa, bo władze podjęły już decyzję o rezygnacji z organizacja Dnia Dziecka.

I wygląda na to, że dzieci ze wszystkich gmin, choć pewnie niektóre z nich cieszą się, że teraz nie muszą chodzić do szkoły, będą najbardziej poszkodowane, bo najprawdopodobniej ich święto nie odbędzie się nigdzie. Również w Fałkowie, Gowarczowie i Rudzie Malenieckiej, której wójt co prawda nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ale skłania się również do odwołania wielkiego festynu rodzinnego zaplanowanego na 22 sierpnia. - Myślę, że ta impreza się nie odbędzie. Nikt nie będzie ryzykował zdrowia mieszkańców - mówi wójt Rudy Malenieckiej, Leszek Kuca, ale zaznacza, że taka decyzja jeszcze nie została podjęta. Ma to nastąpić w najbliższym czasie.

Trochę większym optymistą Jest Stanisław Pacocha, wójt Gowarczowa. On co prawda również nie liczy na to, że w zarządzanej przez niego gminie odbędzie się Dzień Dziecka, ale już w zaplanowane na połowę sierpnia święto gminy z zespołem Extazy jako gwiazdą, jak najbardziej. - Liczę, że będzie to już czas, gdy ta impreza będzie mogła się odbyć - mówi.

Ostateczne decyzje nie zapadły również w gminie Radoszyce. Tam zaplanowane były trzy duże imprezy. Dzień Dziecka, otwarcie zalewu w Radoszycach oraz tradycyjny już festyn Radoszyczanie Dzieciom. W tej chwili ciężko przewidzieć, jak rozwinie się sytuacją, ale gdy trzeba będzie odwołać imprezy, to tak zrobimy. Nie boimy się trudnych decyzji, a dowodem na to jest fakt, że jako pierwsi w powiecie zrezygnowaliśmy z zaplanowanych na marzec imprez - tłumaczy Michał Pękala, burmistrz Radoszyc i podkreśla, że ostateczne decyzje będą podejmowane miesiąc przed każdą z imprez.

A jak wygląda sytuacja w stolicy powiatu? Jak informuje dyrektor placówki Piotr Salata, odwołane są wszystkie imprezy, które miały się odbyć w drugiej połowie marca oraz w kwietniu. To były między innymi koncerty wokalistów Studia Piosenki, Harcoteka, Konkurs Piosenki o Zdrowiu, wystawa ceramiki w galerii „DeK” czy kiermasz świąteczny.

- Na majówkę mieliśmy zaplanowany festiwal food trucków, uroczystość przed Urzędem Miasta i Gminy oraz koncert 3 maja z gwiazdą jaką miał być Jan Młynarski z Warszawskim Combem Tanecznym – mówi dyrektor Piotr Salata. - Po konsultacji z burmistrzem Końskich Krzysztofem Obratańskim imprezy majówkowe zdecydowanie odwołujemy.

Decyzja co z letnimi imprezami nie została jeszcze podjęta.