Grupa 21 rodaków z kilku regionów Brazylii gościła w Kielcach 10 dni ucząc się polskiej historii, tradycji, kultury a także sztuki gotowania i śpiewania. Odwiedzili miejsca tak ważne dla Polaków jak Kraków czy Częstochowę.
- Starliśmy się im pokazać jak najwięcej, bo widzieliśmy, że chłoną wszystko - mówi Andrzej Kozieja. - Przeżywali pobyt w każdym miejscu. Na Jasnej Górze płakali, wzruszeni chodzili po Krakowie, ale także po skansenie w Tokarni, bo tam zobaczyli wieś o jakiej opowiadali ich dziadowie.
W niedzielę brali udział we mszy w Tarczku, i kiedy po zakończeniu ks. Zbyszek Kądziela poprosił gości by opowiedzieli coś o sobie prawie wszyscy wierni zostali.
- Ludzie płakali słysząc o trudnych losach rodaków, którzy za granicą, odcięci od domów rodzinnych musieli walczyć o przetrwanie - opowiada Teresa Wołczyk-Rosłowska, dyrektor DK Zameczek, która program wizyty przygotowała.
Goście pytani o to, co im się najbardziej podobało mówią zgodnie: Wszystko. Polska jest taka piękna. - Teraz takie bogate jedziemy i będziemy rozpowiadać jaka ta Polska jest - mówiła Anna Milczuk.
Wiceprezydent Kielc Czesław Gruszewski dziękował gościom, że u siebie tak kultywują polskość, dziękował za wzruszenia, które były udziałem tych, którzy się nimi w Polsce opiekowali i serdecznie zapraszał do ponownego odwiedzenia Kielc: - Za dwa lata będzie kolejna szkołą kultury i języka polskiego.
Wszyscy obiecywali wykorzystać ten czas na naukę polskiego a na dowód jakie robią postępy odśpiewali "Szła dzieweczka do laseczka" a potem hymn Polski. Na zakończenie rozbrzmiała też po portugalsku piosenka Amigos para siempre czyli Przyjaciele na zawsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?