Gosiewski w "Naszej klasie"

- Ktoś się pode mnie podszył - mówi świętokrzyski poseł. O sprawie zawiadomił inspektora ochrony danych osobowych.

Portal "Nasza klasa" ma już 7 milionów zarejestrowanych użytkowników. Za jego pomocą można odnaleźć swoich znajomych ze szkoły. Zalogować się może każdy, niestety podając także fałszywe dane osobowe. Tak stało się w przypadku byłego wicepremiera, z którego ktoś najwyraźniej sobie zakpił. Na stronie internetowej możemy przeczytać, że Przemysław Gosiewski ukończył następujące szkoły i klasy: Akademię Krasnoludków w Warszawie, Klub Inteligencji Katolickiej - Sekcję Rodzin, Duszpasterstwo Akademickie DĄB także w Warszawie oraz Akademię Jedi, gdzie miał chodzić do klasy o profilu "walka mieczem świetlnym".

Przemysław Gosiewski tym dowcipem specjalnie się nie ubawił. - Wystąpiłem do głównego inspektora ochrony danych osobowych o interwencję w tej sprawie oraz do administratora strony internetowej o zdjęcie zamieszczonych informacji. Zapewniono mnie, że zostaną usunięte. Ktoś się pode mnie podszył, gdyż ja nie rejestrowałem się na portalu "Nasza klasa" - informuje Przemysław Gosiewski. - Ja nie mam nic przeciw takim portalom, jednak nie powinno być tak, że ktoś może się pod kogoś podszywać - dodaje były wicepremier.