Oficjalna nazwa zadania brzmi: "Budowa Kompleksu Urządzeń Uzdrowiskowych w Zieleni Parkowej w Busku-Zdroju". Zakłada się budowę dużej tężni solankowej, a także pijalni uzdrowiskowej z oranżerią, fontanny, przebudowę infrastruktury, zagospodarowanie terenu. Kompleks zlokalizowano na działkach znajdujących się przy ulicach Waryńskiego i Lipowej, w nowym parku zdrojowym.
Tężnia to przede wszystkim poszerzenie oferty uzdrowiskowej. Ma być atrakcją dla kuracjuszy i turystów, która przyciągnie do Buska tysiące ludzi.
Projekt, zorganizowany w formule konkursu, na wykonanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej wygrała w 2015 roku renomowana pracownia 2pm. z Warszawy. I choć minęły od tego czasu trzy lata, budowa kompleksu uzdrowiskowego nie ruszyła. Powód? Nie znaleziono wykonawcy inwestycji.
Poprzedni przetarg na wykonanie robót budowlanych, ogłoszony kilka miesięcy temu, został unieważniony. Zabrakło pieniędzy. Gmina zamierzała początkowo przeznaczyć na tę inwestycję 15 milionów złotych o choć - po urealnieniu kosztorysu do cen rynkowych - podwyższyła kapitał o prawie 10 milionów - to nie wystarczyło. Dwie firmy, które zgłosiły się wtedy do przetargu, złożyły oferty przekraczające grubo 30 milionów złotych.
Jesienią - kolejny przetarg. Tym razem zgłosiło się pięć firm, lecz okazuje się, że wykonawcy nie zamierzają "schodzić z ceny". Wartość ofert zamyka się w przedziale: 31,3-36,5 milionów złotych.
- Wysokie ceny przetargów stanowią odbicie trudnej sytuacji, jaka panuje na rynku usług budowlanych. Popyt jest większy niż podaż, naprawdę trudno jest dzisiaj znaleźć wykonawcę - mówi Waldemar Sikora, burmistrz Buska-Zdroju.
Władze miasta mają problem. Z jednej strony "krótka kołdra", z drugiej - prestiż i sprawa wizerunkowa. Budowa tężni postrzegana jest jako flagowa inwestycja tej kadencji samorządu, nowy więc nie ma o rezygnacji z tego zadania. "Odchudzenie" też nie wchodzi w grę. Ewentualne zmiany w dokumentacji to dodatkowe koszty i opóźnienie czasowe, zaś na to inwestor nie może sobie pozwolić. Terminy są bardzo napięte - budowa tężni ma być zakończona 31 maja 2020 roku.
Obecnie trwa w buskim ratuszu ocena ofert przetargowych pod względem formalnym. Niewykluczone, że i to postępowanie zostanie unieważnione. Najważniejsze - to znaleźć brakujące 7 milionów złotych. Wtedy gmina mogłaby podjąć negocjacje z konsorcjum firm Lider z Tarnowa oraz Śląsk z Sosnowca, które złożyło najniższą kwotowo ofertę.
- Miastu brakuje pieniędzy. Zastanawiamy się, skąd wziąć te 7 milionów złotych. Myślę, że w najbliższym czasie powinno się to wyjaśnić - dodaje burmistrz Waldemar Sikora.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ SMOG SKRACA ŻYCIE
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?