Gra piłkarska czwarta liga - 11 listopada [WYNIKI, TABELA]

Wierna Małogoszcz - Moravia Morawica 1:1 (0:0)
Bramki: Wiktor Soboń 87 z karnego - Wojciech Młynarczyk 75.
Wierna: Pawlikowski - Malinowski, Pawłowski, Gajek (60. Jaśkiewicz), Szymkiewicz - Kraus (77. Szczepańczyk), Czarnecki, Soboń, Grzyb - Fryc, Rejowski.
Moravia: P. Kubicki - W. Młynarczyk (85. Wysocki), Mateusz Zawadzki, Garbala, Woś - Rabiej (60. Gilewski), K. Kubicki, Michał Zawadzki - Terech (46. Miszczyk), B. Młynarczyk, Pryimak.
-Po meczu jestem zadowolony z remisu, bo "goniliśmy" wynik i w końcówce dopięliśmy swego. To był typowy mecz na remis - powiedział Paweł Bień, trener Wiernej.

TS 1946 Nida Pińczów - Partyzant Radoszyce 5:0 (1:0)
Bramki: Marcin Szafraniec 40, Kamil Wijas 50, 63, Karol Stępnik 53, Kamil Koszela 66.
-Mecz pod nasze dyktando, dominacja Nidy nie podlegała dyskusji. Odnieśliśmy jak najbardziej zasłużone zwycięstwo - powiedział Artur Jagodziński, trener Nidy.

Neptun Końskie - AKS 1947 Busko-Zdrój 1:2 (1:2)
Bramki: Paweł Markowicz 34 - Mateusz Janiec 20, 32.

Łysica Bodzentyn - GKS Nowiny 1:3 (0:2)
Bramki: Kamil Uciński 66 - Dawid Dorowski 11, Bartosz Papka 24, Jakub Olearczyk 61.
-Wygrała drużyna dojrzalsza, która dobrze operowała piłką - powiedział Piotr Gadecki, trener Łysicy.

Alit Ożarów - Orlicz Suchedniów 0:0
Alit: Żytniewski – Bednarz, Tomasik, Kilijański, Kosno, Stępień (55 Król), Poński, Kamiński, Plichta, Marut, Piechniak
Orlicz: Szram – Cedro, Czeneszkow, Świtowski, K. Tumulec, Paprocki (80 Kokosza), Skarbek (78 Boleń), Solnica, M. Tumulec, Chrzanowski, Supierz (75 Grzejszczyk).
Mecz dwóch czołowych zespołów, po którym żaden z trenerów nie miał dużego żalu o to, że zakończyło się podziałem punktów.
– Mecz był wyjątkowo fajny i szkoda, że kibice nie mogli go oglądać. Obydwie drużyny dążyły do zwycięstwa, choć sytuacji bramkowych nie było aż tak wiele. Na wielkie pochwały zasługuje postawa obu bramkarzy. Wynik końcowy wydaje się być jak najbardziej sprawiedliwy. Dla nas każdy punkcik jest ważny, a remis z liderem to niezły wynik – powiedział Paweł Rybus, trener Alitu Ożarów.

– To był fajny, otwarty mecz. Szkoda, że zdobyliśmy tylko punkt, bo piłkarsko byliśmy jednak trochę lepsi. Jednak i ten punkt jest nam bardzo potrzebny Mieliśmy bodajże cztery sytuacje, w których instynktownie bronił bramkarz. Nam brakło trochę szczęścia. Trzeba jednak przyznać, że i Alit miał swoje sytuacje, i tu dobrze spisał się nasz bramkarz – powiedział trener Orlicza Suchedniów Łukasz Ubożak.

OKS Opatów - Hetman Włoszczowa 3:1 (1:0)
Bramki: Sebastian Żelaszczcyk 23, 67, Mikołaj Jasiński 50 z rzutu karnego - Michał Smolarczyk 88.
OKS: Dulny - Rutkowski, Jasiński, Łowicki, Ożdżyński - Łata, Żak (85. Rysiak), Trojanowski, Frańczak - Żelaszczyk (80. Cholewiński), Orłowski.
Hetman: Dyras - Chuptyś (55. Gruzło), Smolarczyk, Walasek, Małek, Oduliński, Krzysztofik (55. Orzeł), Wargacki, Łata (65. Stawowczyk), Wroński, Bugno

- Wyglądaliśmy lepiej piłkarsko. Ogólnie w ostatnim meczach wyglądamy coraz lepiej, przełamaliśmy się po niepowodzeniach na początku sezonu, chłopcy okrzepli nieco do gry na poziomie czwartej ligi - powiedział nam Maciej Zygadło, kierownik drużyny w OKS Opatów.

- Wygrała drużyna, która była skuteczniejsza swoje okazje. Dwie miał Oduliński, jedną Bugno, jedną Małek, mogliśmy strzelić więcej goli - powiedział nam z kolei trener Hetmana, Mariusz Lniany.

Spartakus Daleszyce - Naprzód Jędrzejów 1:0 (1:0)
Bramka: Patryk Raczyński 35.
Piotr Ostrowski ze Spartakusa nie wykorzystał karnego w 83 - obrona Bartłomieja Majcherczyka.
-Stworzyliśmy dużo sytuacji do zdobycia bramek, łącznie z rzutem karnym, którego nie wykorzystaliśmy. Grząskie boisko przeszkadzało zawodnikom w grze i dlatego skończyło się na jednym trafieniu - powiedział Krzysztof Trela, trener Spartakusa.

Granat Skarżysko-Kamienna - Czarni Połaniec 1:1 (0:0)
Bramki: Bartosz Sot 84 - Maciej Witek 81.
Granat: Strzelec – Dudzik, Bednarski (78 Gładyś), Kędra, Gwóźdź, Krzymieński (83 Miller), Bartosiak, Rzeszowski, Papros, Kołodziejczyk (75 Szewczyk), Sot.
Czarni: Saracen – Witek, Bażant, Ferens (90+1 Smoleń), Misztal, Gębalski (90 Kamiński), Wątróbski, Krępa, Dyl (67 Dziedzic), Mucha, Bawor

Zobacz zdjęcia i relację z meczu: Granat Skarżysko-Kamienna - Czarni Połaniec

Dobry, dość szybki mecz w wykonaniu dwóch czołowych zespołów ligi. Więcej sytuacji do zdobycia bramek mieli gospodarze, którzy w samej końcówce mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
– Czarni to jeden z kandydatów do awansu. Szanujemy więc remis z klasowym przeciwnikiem, ale z przebiegu meczu można było się pokusić o trzy punkty. Były sytuacje, były zmarnowane sytuacje. Wydawałoby się, że uda się przechylić mecz na naszą korzyść – powiedział trener Granatu Marcin Kołodziejczyk.
– Wiedzieliśmy, że Granat to mocny zespół, który w swoim poprzednim meczu z Orliczem, liderem, przeważał i był lepszy. Z jednej strony szkoda, bo prowadziliśmy, ale z drugiej strony w drugiej połowie gospodarze mieli więcej z gry i na tę bramkę zasłużyli, więc cieszy nas też ten jeden punkt – powiedział trener Czarnych Połaniec Grzegorz Wcisło.

Star Starachowice - GKS Rudki 1:5 (1:4)
Bramki: Hubert Białczak 15 - Jakub Stachura 5, 24, Tomasz Stefański 20, Sebastian Hajduk 45, Sławomir Kosmala 88.
GKS: Rafalski - Sala Ż (80. Nawrot), Stefański, Szymoniak, Jedlikowski, Hajduk (65. Sito), Skrzypek (7. B. Wiecha), Kalisz, Stachura, D. Kowalski (70. Kosmala), K. Wiecha (81. Kita).
- Mieliśmy świadomość skali trudności zadania, jakie nas czekało. Spotkanie na pewno dobrze ułożyło się dla nas. Już na początku zdobyliśmy bramkę, dającą prowadzenie. Później straciliśmy gola po składnej akcji Staru. W końcówce pierwszej odsłony, można powiedzieć, iż otrzymaliśmy dwa prezenty od rywala. Cieszy nie tylko zwycięstwo, ale przede wszystkim 3 punkty, które wywalczyliśmy na obcym terenie. Super, że podtrzymaliśmy zwycięską passę. Nie przegraliśmy bowiem od czterech spotkań. Sytuacja w tabeli robi się coraz ciekawsza. Do końca rundy jesiennej, zostały dwa mecze u siebie, w których chcemy powalczyć o pełną pulę - powiedział Paweł Jaworek, trener GKS Rudki, cytowany przez klubowy Fanpage.

Lubrzanka Kajetanów - Pogoń Staszów 2:3 (0:1)
Bramki: dla Pogoni Krystian Rzepa 20, Krzysztof Baczewski 56, Ernest Rozmysłowski 68.

1. Orlicz Suchedniów 18 38 47-25
2. Czarni Połaniec 17 38 39-19
3. GKS Nowiny 18 36 49-25
4. Spartakus Daleszyce 18 33 35-29
5. Moravia Morawica 18 32 34-21
6. Alit Ożarów 17 28 33-32
7. Granat Skarżysko-Kam. 18 27 35-26
8. GKS Rudki 17 26 30-27
9. Wierna Małogoszcz 18 26 39-37
10. Star Starachowice 18 26 37-36
11. Olimpia Pogoń Staszów 17 26 35-34
12. Łysica Bodzentyn 17 24 29-25
13. AKS 1947 Busko-Zdrój 18 23 34-38
14. Nida 1946 Pińczów 18 22 24-29
15. Neptun Końskie 17 21 30-31
16. Hetman Włoszczowa 17 20 29-37
17. OKS Opatów 18 16 28-39
18. Lubrzanka Kajetanów 18 15 31-47
19. Partyzant Radoszyce 17 11 18-58
20. Naprzód Jędrzejów 16 8 20-41
1. miejsce - awans do 3. ligi, 18.-20. miejsce - spadek do klasy okręgowej.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE