Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra piłkarska trzecia liga [SPRAWDŹ WYNIKI MECZÓW]

WŁ, dor
W weekend rozgrywane są mecze świętokrzyskiej, piłkarskiej trzeciej ligi. Grają Spartakus Daleszyce, Wisła Sandomierz, KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski i Czarni Połaniec. Sprawdź wyniki.

Podhale Nowy Targ – Czarni Połaniec 3:0 (1:0)
Bramki: Michał Bedronka 44, Daniel Barbus 71, Marcin Przybylski 79.

- W pierwszej połowie nie byliśmy zespołem słabszym. Były długie momenty, że kontrolowaliśmy sytuację i byliśmy zespołem lepszym. W jednej z ostatnich akcji straciliśmy kuriozalną bramkę, którą muszę jeszcze raz obejrzeć na video, by zobaczyć jak do tego doszło. W drugiej połowie Podhale podwyższyło wynik na 2:0, który ustawił mecz i skończyło się jak się skończyło - powiedział o meczu, Piotr Mazurkiewicz, trener Czarnych.

Orlęta Radzyń Podlaski – Spartakus Daleszyce 2:1 (2:0)
Bramki: Michał Panufnik 11, Bartosz Ciborowski 45 - Kamil Blicharski 80.
Orlęta: Stężała - Ciborowski, Kursa Ż, Panufnik, Szymala - Rycaj, Sułek (23. Kaganek), Korolczuk, Ilczuk (89. Waniowski), Kalita (76. Jaworski) - Wojczuk (81. Perin).

Spartakus: Pietras 3 - Krzeszowski 4 Ż (86. Rosół nie klas.), Cedro 4 Ż, Bednarski CZ 90+3, M. Zawadzki 4 - Zdeb 4 (67. Kobryń 1), W. Wołowiec 4 (82. Sitarz nie klas.), Ł. Zawadzki 3, Paprocki 4 (72. Boksiński nie klas.)- Blicharski 5, Jeziorski 5.
Sędziował: Jakub Pych z Dębicy.
-Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu, bo w pierwszej zagraliśmy "bez głowy", można powiedzieć, że nie weszliśmy w mecz - mówił Andrzej Więcek, trener Spartakusa. - Popełniliśmy mnóstwo błędów, po których gospodarze zdobyli dwie bramki. Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu, ale zabrakło czasu, spokoju, wyrachowania, żeby doprowadzić do wyrównania. W końcówce niepotrzebnie daliśmy się trochę sprowokować, Bednarski dostał czerwoną kartkę, a brak tego zawodnika to dla nas duża strata. Ale w kolejnym meczu będziemy sobie musieli radzić bez niego - dodał Andrzej Więcek.
Jedyną bramkę dla Spartakusa zdobył Kamil Blicharski bezpośrednio z rzutu rożnego. Bramkarz gospodarzy próbował złapać piłkę, ale mu się to nie udało i futbolówka wpadła do siatki.
Spartakus w kolejnym meczu musiał sobie radzić bez Bartosza Sota, swojego najlepszego strzelca. Jest w trakcie rehabilitacji po poważnej kontuzji i dopiero wiosną będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego Spartakusa.

Motor Lublin – Wisła Sandomierz 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Damian Nogaj 66, 1:1 Maks Cichocki 85,
Motor: Olszewski - Kraśniewski (76 Michota), Ranko, Majewski, Wołos, Bonin, Kumoch (41 Cichocki), Gałecki (74 Rak), Brzyski, Darmochwał (61 Meskhia), Paluch.
Wisła: Wierzgacz - Konefał, Kolbusz, Chorab, Nogaj, Siedlecki (70 Poński), Bażant (82 Ferens), Łata (64 Sornat), Kamiński, Piechniak (70 Sudy), Putin.
Sędziował: Artur Szelc (Krosno).

W 6 minucie meczu po strzale Wiktora Putina piłka trafiła w słupek.
W 24 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Motoru znalazł się Damian Nogaj, ale przegrał pojedynek z Olszewskim.
W 33 minucie bliski strzelenia gola był Wiktor Putin, ale strzał naszego gracza został zablokowany.
W 51 minucie strzałem prawie z połowy boiska bramkarza Motoru próbował zaskoczyć Kacper Piechniak, ale chybił.
W odpowiedzi piłka po strzale Tomasza Brzyskiego minimalnie przeleciała koło słupka.
W 66 minucie w końcu podopieczni trenera Dariusza Pietrasiaka strzelili gola.
Damian Nogaj znalazł się w sytuacji sam na sam z Olszewskim i pokonał golkipera gospodarzy.
W 72 minucie powinno być 0:2, ale strzał Piotra Pońskiego z kilku metrów cudem obronił Olszewski.
W 81 minucie groźnmy strzał Grzegorza Bonina obronił Stanisław Wierzgacz.
W 85 minucie padło wyrównanie. W polu karnym z około 14 metrów naszego bramkarza pokonał Maks Cichocki.
Za moment Motor mógł prowadzić, ale przestrzelił z metra Paweł Michota.
W 90 minucie Wisła miała sytuację na 2:1 i trzy punkty. Piotr Poński zagrał do Wiktora Putina, który chciał pokonać bramkarza Motoru strzałem lobem, ale Olszewski nie dał się pokonać.
Za kilkanaście sekund to Motor miał doskonałą okazję, piłka po strzale Grzegorza Bonina trafiła w słupek.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Stal Kraśnik 0:2 (0:2)
Bramki: Daniel Szewc 29, Arkadiusz Maj 34

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie