Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra świętokrzyska piłkarska czwarta liga [WYNIKI]

W weekend 27-28 października odbędą się mecze świętokrzyskiej, piłkarskiej czwartej ligi. Sprawdź wyniki.

Kamienna Brody - Wierna Małogoszcz 1:4 (0:3).
0:1 Piotr Pawłowski 8, 0:2 Mateusz Fryc 17, 0:3 Mateusz Fryc 30, 0:4 Wiktor Soboń 75, 1:4 Przemysław Rzepa 89.
Kamienna: Bidziński — Niedbała, Świątek (22 Nowak), Kudriawcew, Zalewski (61 Dziedzic), Franus (61 Sado), Małaczek, Dziewięcki, Rzepa, 11 Mikołajek, Tymoszuk (61 Pocheć).
Wierna: Szram - Foksa, Kołodziejczyk, Pawłowski, Malinowski (85 Jędrzejak), Rogula (73 Grzyb), Soboń, Bujak, Kraus (70 Gągorowski), Krzyżyk, Fryc (80 Wijas).

- Pewna nasza wygrana, mecz był pod naszą kontrolą i uważam, że zasłużenie zdobyliśmy trzy punkty - mówił po meczu Paweł Bień, trener Wiernej.
Już w 8 minucie, po zagraniu piłki z rzutu rożnego, Piotr Pawłowski strzałem głową uzyskał prowadzenie. Na 2:0 podwyższył najlepszy strzelec Wiernej, Mateusz Fryc, który wykorzystał podanie od Michała Malinowskiego. Jeszcze przed przerwą, Mateusz Fryc po dwójkowej akcji z Karolem Krzyżykiem, podwyższył na 3:0.
Po zmianie stron w 75 minucie, Wiktor Soboń strzelił na 4:0. Tuż przed zakończeniem meczu, po rzucie rożnym gospodarze zdobyli honorową bramkę.

Olimpia Pogoń Staszów - Alit Ożarów 4:1 (2:0),
1:0 Patryk Kukiełka 16, 2:0 Bartosz Guz 20, 3: Norbert Wołczyk 75, 3:1 Michał Hołody 77, 4:1 Marcin Kumański 80.
Olimpia Pogoń: Marzec - Fudalewski (72 Koszela), Guz, Lis (70 Dudka), Borzęcki (60 Wołczyk), Malec, Skrzyniarz (67 Tekiel), Uniat, Rzepa, Kukiełka (75 Kumański), Rozmysłowski.

- Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu i wygrana jak najbardziej zasłużona. Mecz mógł się podobać kibicom, bo padła pięć bramek. Oba zespoły chciały i grały w piłkę, sporo było fajnych akcji bramkowych. Bardzo się cieszę, że po trzech meczach bez wygranej, zespół dążył do zwycięstwa i za to należą się chłopakom ogromne pochwały - mówił po meczu, Paweł Czaja, trener Olimpii Pogoni.
Pierwszego gola strzelił w krótki róg bramkarza, Patryk Kukiełka, dla którego była to już trzynasta bramka w tym sezonie. Druga bramka padła po zagraniu z rzutu rożnego i strzale Bartosza Guza. Na 3:0 podwyższył Norbert Wołczyk, kapitalnym strzałem z około 16 metrów w samo okienko bramki.
Podopieczni trenera Tadeusza Krawca zdobyli w 77 minucie honorową bramkę, autorstwa Michała Hołodego. Gospodarze szybko odpowiedzieli bramką młodego Marcina Kumańskiego.

Granat Skarżysko-Kamienna - Korona II Kielce 4:2 (1:1),
0:1 Brown Forbes 27, 1:1 Błażej Miller 40, 2:1 Kamil Uciński 53, 2:2 Maciej Firlej 63, 3:2 Błażej Miller 70, 4:2 Marcin Kołodziejczyk 75 karny.
Granat: Michalski — Drożdżał, Bartosiak (88 Rogoziński), Dulak (53 Głowaczewski), Spadło, Dulęba (75 Wojna), Uciński (90 Łubek), Rzeszowski, Kołodziejczyk, Szyszka, Miller.
Korona II: Miśkiewicz — Pierzchała, Dziubek, Jopkiewicz, Chudecki (60 Gromulski), Szałas, Kordas, Kallaste, Brown Forbes, Skrzecz, Firlej.

Kliknij tutaj zobacz galerię zdjęć z meczu Granat Skarżysko-Kamienna - Korona II Kielce

Po bardzo ciekawym meczu, w którym kibice obejrzeli aż sześć goli, Granat Skarżysko-Kamienna pokonał rezerwy Korony Kielce, lidera IV ligi świętokrzyskiej.W sobotę w Skarżysku miejscowy Granat, zajmujący czwarte miejsce w tabeli, podejmował lidera, Koronę II Kielce i pokonał kielczan 4:2. Jak przystało na mecz zespołów z czołówki, spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie. Kibice oglądali szybką grę, dużo goli, kilka słupków i poprzeczek oraz niewykorzystany karny.

Początek meczu należał do Granatu, który już w 6. minucie powinien objąć prowadzenie po strzale głową Tomasza Bartosiaka. Ten jednak nie trafił czysto w piłkę i ta poleciała wzdłuż bramki, zamiast wpaść do niej.
Prowadzenie objęli jednak szybko grający piłkarze Korony. Skarżyska obrona, grająca bez swojego lidera Bartosza Styczyńskiego, nie dała rady zatrzymać przed polem karnym Felicio Browna Forbesa i ten w 27. minucie pokonał Przemysława Michalskiego mierzonym strzałem obok słupka. Dobrą szansę na podwyższenie wyniku miał dziesięć minut później Ernest Jopkiewicz.

W 41. minucie Granatowi w końcu udało się znaleźć sposób na wbicie piłki do siatki. Zrobił to Błażej Miller, który sprytnie wymanewrował bramkarza Korony, i strzelił do już pustej bramki.

Dwie minuty później wydawało się, że radość gospodarzy z remisu się zakończy. Po faulu Damiana Szyszki w polu karnym sędzia podyktował karnego. Piotr Pierzchała strzelił jednak za słabo, aby pokonać golkipera Granatu i ten odbił piłkę.
Pierwsze minuty po przerwie należały do gospodarzy. Bardzo dobre szanse mieli Tomasz Bartosiak i Kamil Uciński. W 51. minucie gospodarzy z kolei przed stratą gola uratowała poprzeczka. Dwie minuty później starania Granatu przyniosły skutek i Michał Miśkiewicz musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi, po strzale Kamila Ucińskiego.

Po tym golu inicjatywę przejęli goście i po jednym z szybkich ataków, zatrzymanym faulem, zdobyli gola z rzutu wolnego za sprawą Macieja Firleja. Jego strzał w okienko był nie do złapania dla skarżyskiego bramkarza.

Po tym golu inicjatywę z kolei przejęli gospodarze, którzy zdobyli dwa gole. Najpierw, w 70. minucie, sytuację sam na sam wykorzystał Błażej Miller, a pięć minut później karnego na gola zamienił Marcin Kołodziejczyk.

W ostatnim kwadransie goście z minuty na minutę przestawali wierzyć w doprowadzenie do korzystnego rezultatu i spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2. Piłkarze, trenerzy, działacze i kibice Granatu mogli więc w dobrych humorach udać się na uroczystość z okazji 90-lecia klubu, jaka odbyła się w Miejskim Centrum Kultury. Relacja z tego wydarzenie również wkrótce na naszym portalu.

Wynik ten nie wpłynął jednak na pozycje obu klubów w tabeli. Korona II Kielce nadal w niej prowadzi, a Granat jest czwarty. W następnej kolejce skarżyszczan zagrają na wyjeździe z Alitem Ożarów, a Kielczanie u siebie podejmą Partyzanta Radoszyce.

W opinii trenera Granatu Dominika Rokity, był to najlepszy mecz jego podopiecznych w tej rundzie. – Przeciwnik postawił nam poprzeczkę bardzo wysoko, ale sprostaliśmy. Włożyliśmy w to spotkanie maksimum wysiłku i zostało nam to wynagrodzone. Chylę czoła przed chłopakami, bo zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie, a kibice opuszczali stadion zadowoleni. Pokazaliśmy charakter, wolę walki, a chłopcy udowodnili, że nie są gorsi od piłkarzy, którzy ocierają się o ekstraklasę – powiedział po meczu trener.

Trener Korony II Sławomir Grzesik za przyczynę porażki swojego zespołu, dopiero drugiej w sezonie, uznał błędy w obronie. – Ten mecz miał kilka różnych faz i mógł się skończyć różnie, także naszą wygraną czy remisem. Kluczowym momentem było niewykorzystanie przez nas karnego. I my, i Granat, mogliśmy rozstrzygnąć mecz wcześniej. Był to mecz z dużą liczbą naszych błędów w obronie. W linii obrony mieliśmy za mało atutów i dlatego wygrał Granat. Na pewno fajny mecz dla kibiców, szybki, bardzo otwarty – podsumował spotkanie szkoleniowiec kielczan.

TS 1946 Nida Pińczów - Lubrzanka Kajetanów 0:0.
TS 1946 Nida: Pałaszewski — Kempkiewicz, Krzak, Ciacia, Bandura, Karasek, Brzezoń, Wijas (80 Szafraniec), Majchrzyk (64 Garula), Zygan, Gajda.
Lubrzanka: Dudek — Zawierucha, Cedro, Foks, Gajos (65 Orliński), Gaj, Czeneszkow, Piwowarczyk, Zwierzyński (75 Kopyciński), Bęben (85 Grzejszczyk), Bracha.

Nie zobaczyli kibice w Pińczowie żadnego gola. W ogóle mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie sportowym. Akcji składnych, po których mogłyby paść bramki, było bardzo mało.

ŁKS Probudex Łagów - Zdrój Busko-Zdrój 1:3 (1:2),
??? 13 - Adam Zawierucha 8, Piotr Radwański 35, 53.

Unia Sędziszów - Neptun Końskie 0:8 (0:3),
Jakub Kotarzewski 36, 42, 57, Łukasz Jamróz 38, Piotr Piwowar 50, Łukasz Szymoniak 63, Krzysztof Pach 82, 86.

Naprzód Jędrzejów - Łysica Bodzentyn mecz się nie odbył z powodu trudnych zdaniem sędziego warunków boiskowych po opadach deszczu.

Partyzant Radoszyce - GKS Nowiny 0:2 (0:1),
Paweł Ślefarski 32, Krystian Wojtal 51.

Klimontowianka Klimontów - Hetman Włoszczowa 1:1 (1:0),
Adrian Bernyś 25 - Piotrowski 66.

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie