Star Starachowice - Granat Skarżysko-Kamienna 1:0 (0:0),
Bramka: Karol Kopeć 78.
Star: Zacharski – Styczyński, Gębura, Nowocień, Jagiełło, Fabjański (56 Szydłowski), Marzec (56 Piotr Mikos), Chrzanowski (56 Kopeć, 80 Kozakiewicz), Kaczmarek, Stefański, Grunt
Granat: Strzelec – Gwóźdź, Bednarski, Hińcza, Dudzik, Papros, Grzela, Uniat, Bartoszek (46 Uciński), Gurski (60 Sot), Miller
Zobacz zdjęcia ze spotkania: >>> Star Starachowice - Granat Skarżysko-Kamienna <<<
– Mecz derbowy, Granat przyjechał z nastawieniem na przełamanie się i losy meczu ważyły się do momentu gola. Granat też miał dobrą sytuację, ale na szczęście nie wykorzystał jej i jedna bramka zadecydowała o naszym zwycięstwie. W pewnych aspektach gramy już tak, jak chcemy. Chciałem, żeby w tym meczu był wysoki odbiór piłki i to realizowaliśmy, ale problem jest taki, że zabrakło nam wykorzystania tego odbioru piłki, czyli sytuacji pod bramką. Popracujemy jeszcze nad tym elementem – powiedział Tadeusz Krawiec, trener Staru Starachowice.
– Jakby dziś był remis, byłby w miarę sprawiedliwy. Mieliśmy dobrą sytuację Bartka Sota, który, gdyby trafił, ten mecz mógł się potoczyć różnie. Szkoda, bo popełniliśmy kolejny błąd w kryciu przy bramce. Szkoda, że popełniamy kolejny błąd, ale ważne, aby wyciągać z tego wnioski i postarać się o punkty w kolejnych meczach – powiedział Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu Skarżysko-Kamienna.
Korona II Kielce - Łysica Bodzentyn 1:0 (1:0)
Bramka: Zvonimir Petrović 13.
Korona II: Zapytowski - Zwoźny, Kiercz, Seweryś, Lisowski - Sewerzyński, Petrović (61’ Bojańczyk), Nojszewski (46’ Rybus), Jopkiewicz (46’ Strzeboński), Górski (46’ Majewski) - Bortniczuk (61’ Smolarczyk).
Łysica: Wróblewski - Cholewiński (60. M. Bednarski), Jagieła, Wasilewski, Drożdżał - Niedbała (68. Zapała), Mokrosnop, Święcki (25. Lasak), Płatek (81. Dziedzic), Smoliński - Gadowski.
Żółta kartka: Bednarski, Drożdżał (Łysica).
Czerwona kartka: Zwoźny (Korona, 85 minuta, za dwie żółte).
Olimpia Pogoń Staszów - TS 1946 Nida Pińczów 2:0 (1:0)
Bramki: Alan Piskorz 16, Karol Armata 85.
Pogoń: Karyś – Rozmysłowski (75. Musiał), Sudy, Radwański, Pańtak Ż (87. Ptak), Markowicz, Wawrylak, Piskorz (89. Wyrazik), Armata, J. Kowalski, Buczek Ż.
Nida: Zyguła — Jagodzki, Szafraniec, Krzak (64. Garula), Dziewięcki (84. Paniec Ż), Ciacia, Parlicki (75. Przybysławski), Zaręba, Sadowski, Gajda Ż (46. Buczak), Zygan.
– Oczywiście cieszymy się z ważnego triumfu i 3 punktów. Za nami 4 kolejki, to dopiero początek rozgrywek, a sezon jest długi – tłumaczył Paweł Czaja, szkoleniowiec gospodarzy, którzy po ostatnim gwizdka arbitra podziękowali swoim fanom za wsparcie z trybun. Mecz kończył piękny obrazek, który zapewne zostanie w pamięci na długo. Oby przy okazji kolejnych potyczek było podobnie.
Wierna Małogoszcz - GKS Rudki 0:1 (0:0)
Bramka: Piotr Jedlikowski 86.
Wierna: Spurek – O. Szymkiewicz, Kuzincow, Wroński, Bała – D. Czarnecki, Szczepańczyk (84 Jędrzejczyk), Soboń – Rejowski (72 W. Niebudek), Łata (62 Jaśkiewicz), Kraus.
Rudki: Sz. Pietras – Biesiada, Stefański, Szymoniak, Jedlikowski – Partyka (90 Bakowski), B. Wiecha (80 Dawidowicz), Kalisz, D. Kowalski (70 Sala) – Stachura (58 Rusiecki), K. Wiecha.
- To był klasyczny mecz z cyklu: kto strzeli gola wygrywa. Mieliśmy w pierwszej połowie jedną okazję, ale generalnie w ofensywie spisywaliśmy się bardzo słabo – mówi Mariusz Lniany, trener Wiernej. Przed przerwą pojedynek z Mateuszem Rejowskim wygrał Szymon Pietras, który pod skrzydłami Pawła Jaworka prezentuje dobrą dyspozycję. Ogólnie ekipa GKS Rudki gra solidny futbol, z pieczęcią jej trenera. Jaworek ma dobry wpływ na zawodników, którzy przywędrowali z ŁKS Probudex Łagów. Widać to choćby po Mateuszu Partyce, imponującym nie tylko wybieganiem. Partyka, jeszcze niedawny ulubieniec kibiców z Łagowa świetnie godzi ciężką fizyczną pracę (jest cenionym tynkarzem, prowadzi własną firmę) z treningami i meczami GKS Rudki. Udowadnia, że jak się chce to się potrafi. – Mateusz robi wiatr, gra z wielkim zaangażowaniem, brakuje mu jeszcze tylko liczb, lecz i one się pojawią – zapewnia Paweł Jaworek, szkoleniowiec drużyny z Rudek. W głównej roli w Małogoszczu wystąpił Piotr Jedlikowski, który sfinalizował podanie Kacpra Wiechy. – To był ciężki mecz. Wierna była dobrze ustawiona, umiejętnie się broniła. Nam też brakowało okazji. W drugiej połowie daliśmy gospodarzom trochę miejsca i po przejęciu piłki w środku pola poszła akcja, która przyniosła gola – dodał Jaworek, który z kolejnego wyjazdu wracał w szampańskim humorze.
Neptun Końskie - GKS Zio-Max Nowiny 2:0 (0:0)
Bramki: Łukasz Skalski 70, Mateusz Sabat 89.
Jak nam powiedział Dariusz Sapieja, bohaterem meczu był bramkarz gospodarzy Łukasz Herda. W 42 minucie obronił rzut karny wykonywany przez Jakuba Olearczyka, w kilku innych sytuacjach popisał się znakomitymi interwencjami, zatrzymując piłkarzy wicelidera. W pierwszej połowie obronił cztery groźne strzały, między innymi Bartosza Papki.
Goście od 75 minuty grali w dziesiątkę, ponieważ czerwoną kartkę, w konsekwencji dwóch żółtych, otrzymał Szczepan Krzeszowski.
Lubrzanka Kajetanów - Moravia Anna-Bud Morawica 3:3 (1:1)
Bramki: Wiktor Danielski 39, Krzysztof Kita 68, 73 - Łukasz Zawadzki 28, Maciej Horna 49 z karnego, 64.
Lubrzanka: Tomasik – Żmuda, Michał Cedro, Molęda, Nawrot – Danielski, Gryz, Szymaniak, A. Żyła, Fit – K. Kita.
Moravia: Kochel – Węgliński (62 Stawecki), B. Wysocki, Mateusz Zawadzki, F. Rogoziński – Kamil Kubicki (46 Jaroń), J. Rabiej, Ł. Zawadzki – Horna (68 Miszczyk), Michał Rybus, Pryjmak (65 Maciej Pokora).
Lubrzanka grała bez rezerwowych tylko jedenastoma zawodnikami. Tuż przed meczem kontuzji doznał Michał Bracha i wydawało się, że zespół z Kajetanowa stoi na straconej pozycji. Na gola Łukasza Zawadzkiego odpowiedział trafieniem Wiktor Danielski. W drugiej części dwie bramki strzelił Maciej Horna i opuszczał boisko przy prowadzeniu Moravii różnicą dwa goli. Ambitni gospodarze jednak się nie poddali, mimo kilku krzywdzących ich decyzji (choćby Karolowi Kochelowi, golkiperowi gości należał się czerwony kartonik za zagranie piłki ręką) i doprowadzili do remisu 3:3. Świetną partię rozegrał Krzysztof Kita, zdobywca dwóch bramek. Ten chłopak ma naprawdę duży potencjał.
AKS 1947 Busko-Zdrój - Klimontowianka PBI Klimontów 3:2 (1:1)
Bramki: Krzysztof Szymański 20, 72, Mateusz Janiec 65 - Jacek Rożek 38, samobójcza 70.
Orlicz Suchedniów – Alit Ożarów 3:1 (1:1)
Bramki: Albin Jaworski 31, Damian Kopyciński 81, Michał Cedro 90 - Łokieć 4
Orlicz: Szram – Zawierucha, Czeneszkow, Cedro (90 Rzeszowski), Bator, Jaworski, Solnica (61 Boleń), Słaby (71 Kopyciński), Świtowski, Wsułek (71 K. Tumulec), Paprocki (82 Skarbek)
Alit: Żytniewski – Kamiński, Piechniak, Poński, Łokieć, Rutkowski, Stępień (88 Praga), Szymański, Sornat (69 Król), Sołtykiewicz, Tomasik (69 Gierczak)
Pierwsza połowa była wyrównana i zakończyła się sprawiedliwym remisem. W drugiej przewagę osiągnęli gospodarze i udokumentowali ją golami w końcówce meczu. Orlicz wygrał pierwszy mecz w sezonie, a mógł wygrać go większą różnicą bramek.
Spartakus Daleszyce - Sparta Kazimierza Wielka 2:0 (0:0)
Bramki: Michał Jeziorski 64, Marcin Dziubek 85.
- Sparta postawiła trudne warunki, grała bardzo agresywnie. Ale przez to tworzyły się przestrzenie dla nas i potrafiliśmy to wykorzystać - powiedział Artur Jagodziński, trener Spartakusa.
Hummel IV Liga Świętokrzyska
1. Olimpia Pogoń Staszów410 8–2
2. Star Starachowice4 9 6-3
3. GKS Rudki 47 7-4
4. GKS Zio-Max Nowiny 4 7 7-6
5. Wierna Młogoszcz 4 7 3-2
6. Spartakus Daleszyce 4 7 6-2
7. Korona II Kielce 4 7 6-4
8. Alit Ożarów 46 8-9
9. TS 1946 Nida Pińczów454-3
10. AKS 1947 Busko-Zdrój 4 5 6–7
11. Moravia Anna-Bud 4 5 8-7
12. Sparta Kazimierza Wielka 4 4 4–7
13. Klimontowianka PBI 44 6-8
14. Neptun Końskie 4 4 5–9
15. Łysica Bodzentyn4 4 4-5
16. Orlicz Suchedniów 4 4 5-7
17. Lubrzanka Kajetanów 4 2 5–8
18. Granat Skarżysko-Kam. 4 1 2-7
1 miejsce - awans, 17-18 - spadek
Po tygodniu ciężkiej pracy piłkarze ręczni Łomża Vive Kielce relaksowali się w basenach tropikalnych [ZDJĘCIA]
Łomża Vive Kielce stawia na sporty wodne. Tym razem drużyna była na spływie Nidą [ZDJĘCIA]
Igor Karacić z Łomża Vive Kielce się ożenił! Zobacz jego piękną żonę [ZDJĘCIA]
Zawodnik Łomża Vive Kielce świętował z Włochami zdobycie mistrzostwo Europy [ZDJĘCIA]
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?