Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra świętokrzyska piłkarska klasa okręgowa [WYNIKI]

dor
Grzegorz Skarbek z Orlicza Suchedniów (w żółtej koszulce) zdobył pięknego gola w końcówce meczu ze Stalą Kunów i został bohaterem swojej drużyny.
Grzegorz Skarbek z Orlicza Suchedniów (w żółtej koszulce) zdobył pięknego gola w końcówce meczu ze Stalą Kunów i został bohaterem swojej drużyny. Fot. Paweł Wełpa
W weekend odbędą się mecze świętokrzyskiej piłkarskiej klasy okręgowej. Sprawdź [WYNIKI]

Orlicz Suchedniów - Stal Kunów 1:0 (0:0)
Bramka: Grzegorz Skarbek 86.
Orlicz: Ubysz – Tacij, Niewczas, Stawiak, Boleń (83. Olszewski), Solnica, Bator (75. Sikora), Skarbek, Grzejszczyk (69. Kita), Staszewski, Tumulec (54. Świtowski)
Stal: Kania – Ronduda, Dębniak, Krzemiński, Molęda (65. Wodnicki), Cholewiński, Kijanka, Kaczor (89. Nowak), Kowalski, Witek (89. Rdzanek)

Cztery mecze i cztery zwycięstwa – taki jest dorobek piłkarzy Orlicza Suchedniów w tym sezonie świętokrzyskiej klasy okręgowej. Sobotnia wygrana ze Stalą Kunów nie przyszła jednak łatwo.
Gospodarze długo trzymali swoich kibiców w niepewności. Decydujący gol padł dopiero w 86. minucie, ale był za to wyjątkowej urody. Wcześniej zawód wszystkim na stadionie sprawił Tomasz Staszewski, który nie wykorzystał rzutu karnego.

Mecz toczył się przy lekkiej przewadze gospodarzy, którzy już w pierwszej połowie mieli dobre sytuacje do strzelenia goli. W drugiej połowie dopiero w końcówce mecz zrobił się ciekawszy, gdy gospodarze podkręcili tempo, aby zdobyć trzy punkty a nie jeden.
Pokaż miniatury
Cztery mecze i cztery zwycięstwa – taki jest dorobek piłkarzy Orlicza Suchedniów w tym sezonie świętokrzyskiej klasy okręgowej. Sobotnia wygrana ze Stalą Kunów nie przyszła jednak łatwo.
Gospodarze długo trzymali swoich kibiców w niepewności. Decydujący gol padł dopiero w 86. minucie, ale był za to wyjątkowej urody. Wcześniej zawód wszystkim na stadionie sprawił Tomasz Staszewski, który nie wykorzystał rzutu karnego.

Karny to efekt zagrania ręką jednego z zawodników Stali stojącego w murze przy rzucie wolnym dla gospodarzy. Michał Kania, golkiper Stali, złapał jednak piłkę uderzoną z jedenastu metrów przez Staszewskiego. Najlepszy strzelec suchedniowian w poprzednim sezonie w obecnym wciąż nie zaliczył jeszcze trafienia do siatki.

Jedenaście minut później zachował się jednak bardzo przytomnie w polu karnym. Przepuścił dośrodkowanie Piotra Solnicy, a piłka trafiła do Grzegorza Skarbka, który pięknym strzałem pod poprzeczkę zdobył jedynego gola meczu.

Trener gości Jarosław Jałocha zdenerwowany na, jego zdaniem, złą prące sędziego powiedział nam tylko, że strzelcowi gola należała się wcześniej czerwona kartka.

Mariusz Arczewski, trener Orlicza, był zadowolony, że jego zawodnicy grali do końca. – Stal to przeciwnik niewygodny, ale tak naprawdę mecz był pod nasze dyktando. Po niestrzelonym karnym, chłopaki do końca wierzyli w zwycięstwo i do końca realizowali założenia taktyczne. Grzegorz Skarbek zachował się jak przystało na prawdziwego kapitana – powiedział.

Orlicz jest w tym momencie jedynym obok Staru Starachowice zespołem bez straty punktów (Star gra swój mecz w niedzielę) i obie drużyny spotkają się w następnej kolejce w meczu na szczycie. – Z meczu na mecz poprzeczka jest zawieszona coraz wyżej. Ten mecz tak naprawdę pokaże, na co nas stać i wiele nam powie. Star po wzmocnieniach powinien być niekwestionowanym mistrzem jesieni. Na pewno jednak napsujemy im krwi i nie położymy się. Mam w składzie spartan, którzy na pewno powalczą – dodał Mariusz Arczewski.

Piaskowianka Piaski - Sparta Dwikozy 0:2 (0:1)
Bramki: Michał Kułaga 7, Adrian Chorab 88.
Piaskowianka: Zimny - Gołębiowski (46. Butenko), Pałgan, Koprowski, Gajos (82. Tkacz) - Sieracki (73. Marek), Szmalec, Krzysztofik, Woliński - Kośmider (76. Tekiel), Szymański.
Sparta D: Saracen - Guściora, Rosowicz, Prarat, Drożdząl (65. P. Majewski) - Rębisz, Spyra, Siudak (75. Lebida), Kułaga (60. Chorab) - Koczwara (86. Śpiewak), M. Majewski (90. Cieśla).
-Obydwie bramki zdobyliśmy z kontrataków. Michał Kułaga dostał prostopadłe podanie, wyszedł sam na sam i pokonał bramkarza. Przy drugiej Kacper Lebida dograł do Adriana Choraba i ten skierował futbolówkę do pustej bramki - mówił nam Rafał Oleniacz, trener Sparty.
-To był bardzo ciężki mecz. Boisko małe, wąskie, padał deszcz, było ślisko. Trudno nam było złapać odpowiedni rytm. Sparta też miała okazje, ale świetnie bronił Bartek Saracen - dodał Rafał Oleniacz.

-Nie zasłużyliśmy na porażkę. Mieliśmy trzy znakomite okazje do zdobycia bramki, których nie wykorzystaliśmy i pretensje możemy mieć tylko do siebie. Z tych czterech dotychczasowych pojedynków, ten był najlepszy w naszym wykonaniu. Szkoda mi chłopaków. Nie można się załamywać, trzeba walczyć dalej - powiedział Michał Rogala, trener Piaskowianki.

Bucovia Bukowa - Star Starachowice 2:7 (1:2)
Bramki: dla Staru Maciej Horna 15, Konrad Wójtowicz 28, Michał Stachura 59, Mariusz Fabjański 60, 73, Dariusz Anduła 75, 90.
Star: Bzymek - Nowocień (75. Drabik), Gębura, Kania, Chodniewicz - Wójtowicz (60. Anduła), Stachura, Gołyski, Kidoń (65. Senderowski) - Horna (80. Strzelec), Fabjański (78. Niewczas).
-Przegrywaliśmy 0:1, tym golem zostaliśmy podrażnieni. Mieliśmy bardzo dużo okazji do przerwy, ale byliśmy nieskuteczni. Popełniliśmy dwa błędy w defensywie, które nie powinny się zdarzyć, bo przeciwnik je wykorzystał. Ale strzelić siedem goli w jednym meczu to też sztuka, a mogliśmy dużo więcej, wynik powinien być dwucyfrowy. Potencjał, jeśli chodzi o grę ofensywną, jest ogromny - powiedział Arkadiusz Bilski, trener Staru.

Piast Stopnica - Moravia Morawica 0:0
Piast: Śliski - Waryło, Rajca, Leszczyński, Plewa (50. Jędo) - Jędrocha (50. Pitkiewicz), Walasek, Machniak, Guła (88. Tłuścik) - Jankoski (75. Wojciechowski), Kamiński (70. Bracisiewicz).
-Remis jest sprawiedliwym wynikiem. To był szybki mecz, defensorzy i bramkarze obu drużyn stanęli na wysokości zadania i skończyło się 0:0 - podsumował mecz Sławomir Skiba, trener Piasta.

Świt Ćmielów - Astra Piekoszów 2:1 (1:1)
Bramki: dla Świtu Piotr Kiliański 35, Dominik Sito 65.
Świt: Lipka - Cebula, Czuba, Cichocki, Mularski - Sito, Kotwa (85. Garbala), H. Czerpak, Kiliański (70. Kaczmarczyk) - Kosowski (80. Michałowski), Mazepa.

Sparta Kazimierza Wielka - Nidzianka Bieliny 5:1 (2:0)
Bramki: Mariusz Adamczyk 1, Marcin Adamczyk 31, Tomasz Mocherek 75, 82, Krystian Kądzielski 90 - Łukasz Kraj 70.
Sparta KW: Jaros (3. Fakowski) - Morsztyn, Kowalski, Mariusz Adamczyk, Wieczorek - P. Mocherek, Nowak, Grochalski, Adamski (78. Kądzielski), Wołowski - Marcin Adamczyk (60. T. Mocherek).

Już w 3 minucie kontuzji doznał bramkarz Marcin Jaros. Ponieważ drugi z bramkarzy Marcin Ciemiera też leczy kontuzję, więc w bramce z konieczności musiał stanąć nominalny pomocnik Przemysław Fakowski. - W piątek Przemek wrócił z Niemiec, miał wejść w drugiej połowie, a sytuacja wymusiła inne rozwiązanie. Spisał się świetnie, obronił trzy groźne strzały. Na szczęście bardzo dobrą zmianę dał również Tomek Mocherek, zdobył dwie bramki i mogliśmy spokojnie kontrolować spotkanie - powiedział Marek Kowalski, trener Sparty.

Zenit Chmielnik - OKS Opatów 0:0
OKS: Dulny - Szemraj, Łowicki, Jasiński, Karek - Orłowski (78. Kostrzewa), Sidor, Szewczyk (85. Kroczek), Bilski - Łabuz (90. Stępień), Frańczak.

LZS Samborzec - GKS Rudki 2:5 (1:3)
Bramki: dla GKS Tomasz Lipski 3, Szymon Michta 6, Dariusz Kowalski 10, Kacper Wiecha 55 z karnego, Przemysław Świstak 90+1.

Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Nowa Korona Kielce - wszyscy piłkarze bez tajemnic!





Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz skład na sezon 2018/2019






Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich




Znana sportowa para z Kielc na bajecznych wakacjach



Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie