Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granat Skarżysko-Kamienna pokonał trzecioligową Wisłę Sandomierz i zagra w ćwierćfinale Okręgowego Pucharu Polski

Paweł Wełpa
W 1/8 finału Okręgowego Pucharu Polski czwartoligowy Granat Skarżysko-Kamienna spotkał się z trzecioligową Wisła Sandomierz. Mecz miał się odbyć na początku marca, ale wtedy murawa stadionu w Skarżysku nie nadawała się do gry.

Był to dobry i ciekawy mecz drużyn o zbliżonym poziomie piłkarskim, na przyzwoitym trzecioligowym poziomie.

Pierwsza połowa to lekka przewaga gości, ale gole strzelały obie drużyny. W odstępie dwóch minut karne na bramki zamienili Kamil Bętkowski i Bartosz Styczyński. Do przerwy był remis.

Początek drugiej połowy to napór gości, którzy mieli jedną nie tyle stu-, ile dwustuprocentową sytuację, ale strzał Kacpra Piechniaka z trzech metrów obronił Przemysław Michalski.

Potem lekką przewagę uzyskał Granat i starania o zwycięskiego gola zakończyły się sukcesem w 87. minucie. Wybita sprzed bramki piłka trafiła do Bartosza Styczyńskiego, a ten, tym razem nie głową a nogą, umieścił ją w siatce bramki Przemysława Jankowskiego.
Obyło się więc do dogrywki. W ćwierćfinale Okręgowego Pucharu Polski Granat zagra z Probudexem Łagów.

Trener gości Dariusz Pietrasiak nie mógł skorzystać z pięciu podstawowych zawodników, ale nie chciał usprawiedliwiać porażki tym faktem. – W pucharze zawsze jest ciężko. Granat jest w czołówce IV ligi i ma dobrych zawodników, więc wiedzieliśmy, że będzie to ciężka przeprawa. U nas dziś nie mogło zagrać pięciu zawodników, ale nie jest to żadnym usprawiedliwieniem. Mieliśmy na tyle dobrych sytuacji, że powinniśmy ten mecz wygrać – powiedział Dariusz Pietrasiak.

Trener Granatu Dominik Rokita był zadowolony, że po dwóch co najwyżej przeciętnych występach, jego piłkarze odzyskali wigor. – Będziemy się starać, żeby dobrze grać regularnie, a nie co drugi mecz. Pokazaliśmy się z dobrej strony na tle trzecioligowca. W drugiej połowie zdominowaliśmy przeciwnika i mieliśmy więcej z gry – powiedział Dominik Rokita.

Granat Skarżysko-Kamienna – Wisła Sandomierz 2:1 (1:1)

Bramki:
0:1 Kamil Bętkowski 23. (karny)
1:1 Bartosz Stryczyński 25. (karny)
2:1 Bartosz Styczyński 87.

Granat: Michalski – Szyszka, Styczyński, Drożdżał, Dulak, Spadło, Bartosiak (89. Parszewski), Uciński (82. Głowaczewski), Wojna, Rzeszowski, Miller

Wisła: Jankowski – Kolbusz, Czerwiak (52. Sudy), Poński (60. Danieluk), Pasternak (46. Piechniak), Piątkowski, Bętkowski, Sornat, Wilk, Rop (81. Siedlecki), Kamiński

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny





Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]






Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!





Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]



od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie