Granat Skarżysko-Kamienna – Orlęta Kielce 4:2 (4:1)
Bramki: Błażej Miller dwie, Maciej Kolasa, Bartłomiej Kołomański - Patryk Żak, Jakub Moskal dla Orląt.
Granat: Żytniewski – Szyszka, Wojna, Bednarski, Głowaczewski, Kołomański, Papros, Dulęba, Kolasa, Jaśkiewicz, Miller oraz Sieczka, Uciński, Brożyna, Gładyś, Rzeszowski, Angelo, Suwara, Stopiński.
Orlęta: Tomasik – Wilczyński, Pałgan, Jarząbek, Łukawski, Żak, Bartoszek, Materek, J. Moskal, Dudek, K. Moskal oraz Kwiatek, Grzesiak, Kołodziejczyk, Krawczyk, Lenkowski.
Ostatni sparing Granatu przed nowym sezonem toczył się przy przewadze skarżyszczan, którzy nie mieli problemów ze zdobywaniem bramek, ale też po błędach dali sobie wbić dwie.
Jednego z goli dla Granatu zdobył Bartłomiej Kołomański, który przyszedł do skarżyskiego klubu właśnie z Orląt.
– Przez pierwsze 20 minut realizowaliśmy założenie przedmeczowe, ale pierwszy gol dla Granatu nas rozbił. W drugiej połowie zrobiliśmy dużo zmian, ale uważam, że nasz gra była jak najbardziej na plus, szczególnie że był to mecz z mocnym rywalem – powiedział grający trener Orląt Tomasz Kołodziejczyk.
W pierwszym meczu nowego sezonu Granat zagra na wyjeździe z Nidą Pińczów. Orlęta Kielce w I grupie A-klasy zagrają z Victorią Mniów, również na wyjeździe.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?