Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granat Skarżysko-Kamienna zaczyna walkę w IV lidze. Przed nami sezon wielkich niewiadomych

Paweł Wełpa
Paweł Wełpa
Granat Skarżysko-Kamienna rozpoczyna w sobotę sezon 2020/21 IV ligi świętokrzyskiej. Wskutek pandemii koronawirusa i zawirowań, jakie dotknęły również lokalny sport, nowy sezon zapowiada się ciekawe. Sam zespół też przeszedł wiele zmian kadrowych i kibice zobaczą całkiem nową drużynę.

Granat Skarżysko zacznie nowy sezon meczem z Partyzantem Radoszyce, który odbędzie się w sobotę, 18 lipca 2020 roku, na stadionie w Skarżysku-Kamiennej.

Zobacz relację z meczu:

Granat Skarżysko-Kamienna - Patyzant Radoszyce 6:0

Wydaje się, że Granat nie ucierpiał zbytnio wskutek pandemii koronawirusa, ale nie zmienia to faktu, że zespół opuściło kilku doświadczonych piłkarzy, od lat grających w Granacie. Granat stracił czołowych piłkarzy z każdej formacji – obrońcę Bartosza Styczyńskiego, pomocnika Marcina Kołodziejczyka oraz napastnika Błażeja Millera. Odeszli także m.in. Damian Szyszka czy Kamil Uciński.

W zamian Granat pozyskał wielu piłkarzy, w tym kilku z ziemi radomskiej. Efektem jest całkiem nowy zespół.

W sparingach Granatowi szło różnie. Oto wyniki:

Granat Skarżysko-Kamienna – Oronka Orońsko 0:2
Granat Skarżysko-Kamienna – Wicher Miedziana Góra 2:1 (bramki: Sot, Bartosiak)
Granat Skarżysko-Kamienna – Partyzant Radoszyce 4:1 (Sot 2, Bartosiak, Krzymieński)
Granat Skarżysko-Kamienna – ŁKS Łagów 0:5

Granat zagrał też ćwierćfinałowy mecz Regionalnego Totolotek Pucharu Polski, w którym uległ na własnym stadionie 3:4 trzecioligowemu KSZO Ostrowic Świętokrzyski.

Nowa drużyna, mało czasu

Czy udało się zgrać drużynę, aby była gotowa na walkę na najwyższych obrotach od pierwszego meczu? O to pytamy trenera Granatu Piotra Dejworka.

– Pięć tygodni to za mało na przygotowanie drużyny, zwłaszcza po tak dużej przerwie. Nie zdążyliśmy zrobić bardzo wielu rzeczy, a najważniejsze to to, że nie zdążyliśmy się jeszcze dobrze poznać jako zespół. Fluktuacje kadrowe były potężne, wielu piłkarzy odeszło, wielu przyszło. Budowa zespołu po tak dużej przerwie wymaga czasu, żeby wszystko scalić, przygotować odpowiednią taktykę. Nie wstydzę się powiedzieć, że ta praca jeszcze nie została do końca wykonana. Będę jeszcze potrzebował kilku tygodni, kilku kolejek ligowych, żeby to wszystko się zgrało. Priorytetem będzie wynik, ale na pewno pewne zmiany i rotacje w meczach będą robione pod kątem przyglądania się różnym wariantom taktycznym oraz zawodnikom indywidualnie – mówi trener.

Odmłodzony skład i juniorzy w drużynie

Efektem zmian jest dużo niższa średnia wieku drużyny.

– Średnia wieku jest blisko trzy lata niższa niż na jesieni, teraz to niespełna 23 lata. Widać, że zmiany kadrowe zostały wykonane kosztem doświadczenia i sam jestem ciekaw, jak to przełoży się na grę, czy młodsi gracze będą w stanie zastąpić starszych piłkarzy, jak będą grać pod presją wyniku – dodaje Piotr Dejworek.

Zobacz skład Granatu w nowym sezonie:
GRANAT SKARŻYSKO-KAMIENNA - JESIEŃ SEZON 2020/21

Do wspólnego klubowego zdjęcia stanęli także zawodnicy z drużyny juniora młodszego. Trener Dejworek, który trenuje także ten zespół, obiecuje, że będzie dawał młodym chłopcom z rocznika 2004 i 2005 szansę na grę w pierwszej drużynie.

– Chodzi o oswajanie młodych chłopców w drużynie. Zależy mi na tym, aby jak najwięcej chłopców pojawiało się w meczach w nowym sezonie, żeby za kilka lat to oni stanowili o sile zespołu – wyjaśnia trener.

O co będzie grał Granat?

Koronawirus i wywołane nim zarówno przerwa w grze, jak i kryzysy finansowe w klubach sprawiły, że, podobnie jak w Granacie, w wielu klubach doszło do rewolucji kadrowych. Czy można przewidzieć, jak będzie wyglądać sytuacja w IV lidze świętokrzyskiej i jak na tym tle będzie się prezentował Granat?

– Powiem tak – Granat będzie grał w każdym meczu o trzy punkty, choć wiem, że taka odpowiedź kibiców nie satysfakcjonuje. Marzy mi się zajęcia miejsca nie gorszego niż w poprzednim sezonie, czyli czwartego. W najgorszym wypadku pierwsza szóstka. Będę szczęśliwy, jeśli uda się ten wynik powtórzyć, ale jak się nie uda, nie będę robił z tego tragedii – mówi Piotr Dejworek.

O tym, kto jest mocny, przekonamy się po kilku pierwszych kolejkach. Czy wśród liderów ligi będzie zespół z Rejowa?

– Ciężko ocenić nasze siły na tle innych rywali, ponieważ wiele zespołów przeszło przebudowę. Niektóre skorzystały na przerwie na pandemii, inne ucierpiały bardzo mocno. Wśród faworytów upatruję GKS Nowiny, który już w zeszłym sezonie pokazał, że potrafił walczyć z Łagowem. Solidny wydaje się Neptun Końskie, ciekawe wzmocnienia poczynił Orlicz Suchedniów, Łysica również zbudowała ciekawą ekipę. Czarni Połaniec będą się liczyli, Pogoń Staszów, myślę, że też – mówi Piotr Dejworek.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie