We wtorkowe przedpołudnie z policjantami z Jędrzejowa skontaktował się mężczyzna, który w lesie w okolicach miejscowości Motkowice znalazł niewybuchy z czasów II Wojny Światowej.
- Zaczęliśmy pilnować niebezpiecznego znaleziska i zwróciliśmy się o pomoc do saperów z z Bukówki - opowiadał młodszy aspirant Paweł Mara, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
Wojskowi specjaliści jeszcze tego samego dnia sprawdzili teren i zlokalizowali cztery stanowiska ogniowe z czasów II Wojny Światowej.
- We wtorek oczyściliśmy pierwsze z nich. Podjęliśmy 26 pocisków artyleryjskich i osiem granatów moździerzowych. W środę, za zgodą nadleśnictwa, zaczęliśmy prace od przygotowania dojazdu do miejsca, gdzie znajdują się kolejne stanowiska. To punkt w środku lasu. Do południa z drugiego ze stanowisk ogniowych podjęliśmy 240 pocisków artyleryjskich – mówił plutonowy Sebastian Tosnowiec z patrolu saperskiego z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.
Pocisków jest mnóstwo, zmierzch zapada wcześnie. Jak szacują saperzy, ich działania w gminie Imielno mogą potrwać nawet do końca tygodnia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?