Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny czad w naszych domach. Pięć osób w szpitalu

Elżbieta ZEMSTA [email protected]
Pięć osób zostało odwiezionych do świętokrzyskich szpitali z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla

Śmiertelne zatrucie

Śmiertelne zatrucie

W minioną niedzielę 19-letnia mieszkanka powiatu pińczowskiego straciła życia po tym, jak zatruła się tlenkiem węgla w mieszkaniu w Kielcach. Dziewczyna przyjechała do Kielc z wizytą do chłopaka, w wynajmowanym przez niego mieszkaniu poszła się kąpać. Gdy długo nie wychodziła z łazienki, chłopak otworzył drzwi i zastał nieprzytomną nastolatkę w wannie. Wezwano pogotowie, 19-latkę najpierw zabrano do kieleckiego szpitala, a później do szpitala w Stalowej Woli, gdzie została umieszczona w komorze hiperbarycznej. Niestety w poniedziałek dziewczyna zmarła.

19-latka z Kielc, matka z dwojgiem dzieci z Sandomierza oraz 35-letni mężczyzna ze Skarżyska-Kamiennej to osoby, które źle się poczuły i z objawami zatrucia czadem zostały odwiezione do szpitali. Strażacy apelują o ostrożność!

- Prognozy nie są optymistyczne, będzie jeszcze zimniej, ale pomimo tego prosimy, aby korzystając z piecyka gazowego w swoich mieszkaniach zadbać o to, by pomieszczenia były dokładnie wietrzone. To może uratować nam życie - mówią świętokrzyscy strażacy.

W czwartek byli kilkakrotnie wzywani, by sprawdzić stężanie tlenku węgla w ogrzewanych mieszkaniach. Najgroźniejsza sytuacja była w bloku przy ulicy Staszica w Skarżysku-Kamiennej. Stąd do szpitala w Warszawie, w poważnym stanie trafił 35-letni mężczyzna. Umieszczono go w komorze hiperbarycznej.

- Na miejsce zostaliśmy wezwani o godzinie 6.35. Otrzymaliśmy informację, że nieprzytomny mężczyzna został zabrany do szpitala z objawami zatrucia czadem - informował Michał Ślusarczyk, rzecznik prasowy skarżyskich strażaków. - Zmierzyliśmy poziom tlenku węgla w tym mieszkaniu i w kilku innych lokalach. Pomiary wykazały, że stężenia tlenku były ogromne. Zarządziliśmy wietrzenie pomieszczeń i później znów wykonaliśmy pomiary, które tym razem nie wykazały nic niepokojącego. Na miejscu był właściciel budynku, którego zadaniem jest teraz ustalić, dlaczego dochodzi do groźnego stężenia czadu w mieszkaniach - dodawał strażak.

Tego samego dnia strażacy z Kielc dostali zgłoszenie o tym, że 19-letnia dziewczyna została odwieziona do szpitala z objawami zatrucia czadem.

- Dziewczyna wynajmowała mieszkanie z koleżanką i właśnie przez współlokatorkę została znaleziona nieprzytomna w łazience - opowiadali strażacy.

Andrzej Rybicki, zastępca komendanta miejskiego kieleckich strażaków dodaje, że po przyjeździe na miejsce jednostek strażackich i zbadaniu poziomu tlenku węgla, czujniki nie wykazały anomalii. - Być może dlatego, że od zgłoszenia o złym stanie dziewczyny, do naszego przyjazdu minęło trochę czasu, a poza tym przez ten okres mieszkanie było dokładnie wietrzone, a piecyk w łazience wyłączony - tłumaczy Andrzej Rybicki.

Z podejrzeniem zatrucia czadem do szpitala pojechała mieszkanka Sandomierza, 32-letnia kobieta z dwójką małych dziewczynek. Jak przekazywał służby ratownicze, pomiary poziomu czadu w mieszkaniu kobiety nic nie wykazały, ale z obawy o stan zdrowia lokatorów odwieziono ich do szpitala.

- W chwili zdarzenia w mieszkaniu była czteroosobowa rodzina: matka, dwie córki: 9- i 7-letnia oraz ojciec rodziny. Ten ostatni wyczuł jakąś woń w kuchni i na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało dzieci i matkę do szpitala - opowiadali pracownicy służb ratunkowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie