Do groźnego zdarzenia doszło w czwartek rano na wydziale produkcji specjalnej. 48 letnia kobieta weszła do budynku spłonkowni, gdzie wytwarzane są spłonki do pocisków. Po chwili doszło do wybuchu. Druga osoba pracująca w tym miejscu miała się znajdować na zewnątrz. Kobieta doznała poważnych oparzeń twarzy i klatki piersiowej. Do szpitala w Kielcach zabrał ją helikopter pogotowia lotniczego.
Na miejscu pracują policjanci, w Mesko powołano komisję wypadkową, która będzie badać okoliczności zdarzenia.
Policjanci informowali: - Około godziny 7 w czwartek dostaliśmy zgłoszenie, że na terenie zakładu Mesko w Skarżysku doszło do wypadku przy pracy. 48-letnia kobieta doznała poparzeń i trafiła do szpitala. Ustalmy co dokładnie się stało – informował aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Jak informuje Rafał Maciejczak ze skarżyskiej straży pożarnej służby nie dostały oficjalnego zawiadomienia w sprawie incydentu w zakładach Mesko w Skarżysku. - Mamy informację, że działa tam Zakładowa Służba Ratownicza Zakładów Mesko w Skarżysku - tłumaczył Rafał Maciejczak.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?