Zobacz również: Dwóch nastoletnich rowerzystów zginęło po potrąceniu przez szynobus
(Dostawca: x-news)
Wypadek wydarzył się krótko po godzinie 12.30 na skrzyżowaniu skarżyskich ulic Konarskiego i Grottgera.
- Drogą z pierwszeństwem przejazdu, czyli ulicą Konarskiego jechał fiat punto kierowany przez 45-letnią kobietę z Szydłowca. Ulicą Grottgera do skrzyżowania dojechał dostawczy ford transit prowadzony przez 24-latka z powiatu kieleckiego. Ustalamy jak to się stało, że furgonetka minęła znak stop i wjechała na skrzyżowanie - opowiada młodszy aspirant Damian Szwagierek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.
Dostawcze auto uderzyło w lewy bok fiata, zepchnęło go na ogrodzenie, a potem położyło się na osobówce zgniatając jej tył.
- Kierujący o własnych siłach wydostali się z wozów. Gdy strażacy dotarli na miejsce, pogotowie już udzielało im pomocy. Strażacy odłączyli w samochodach akumulatory, by zapobiec powstaniu pożaru, upewnili się że z aut nie wyciekają płyny, a potem pomogli w przeładowaniu artykułów spożywczych z rozbitego forda do na innej furgonetki - relacjonował młodszy brygadier Michał Ślusarczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kamiennej. Do szpitala przewieziona została 45-latka z punto. Kobieta miała obrażenia głowy.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?