[galeria_glowna]
Trudno zresztą dziwić się temu, skoro ogromna większość z nas nadal jest niedouczona i przekonana, że najwyższym szczytem górskim Europy jest Mont Blanc w Alpach. Chociaż na Kaukazie, który stanowi granicę z Azją, są cztery szczyty wyższe, i to znacznie, od niego. Elbrus: 5642 m, Dychtau: 5203 m, Szchara: 5068 m i Kazbegi: 5033 m n.p.m.
Tym większe zdumienie wzbudzi zapewne informacja, że najstarsze szczątki ludzi na naszym kontynencie, nazwanych Pierwszymi Europejczykami, międzynarodowa grupa uczonych odkryła już przed 20 laty - w 1991 roku. W pieczarze u stóp średniowiecznego miasta i twierdzy Dmanisi, na południu Gruzji, zaledwie kilkanaście kilometrów od jej granicy z Armenią. Po zbadaniu ich, prof. Leo Gabunia stwierdził, że są to kości i czaszki ludzi pierwotnych, homo erectus. I liczą sobie…około 1.760 tysięcy lat!
Zarówno o nich, jak i w ogóle o tej miejscowości, nie ma nawet najmniejszej wzmianki w Nowej Wielkiej Encyklopedii PWN, ani w najnowszym przewodniku po Gruzji, Armenii i Azerbejdżanie, zazwyczaj solidnego wydawnictwa Bezdroża. Tymczasem Dmanisi było przez kilka wieków jednym z ważniejszych miast w tym regionie. Na umieszczonej na średniowiecznym murze miasta metalowej tablicy w języku gruzińskim i rosyjskim można przeczytać:
" Miasto Dmanisi znajdowało się na głównej drodze tranzytowej łączącej Gruzję z Armenią i krajami Bliskiego Wschodu. Istniało przez całe średniowiecze, ale szczególną rolę w gospodarczym i politycznym życiu Gruzji odegrało w XI - XIII w. Grodzisko Dmanisi składa się z miasta właściwego ( 13 ha ) położonego na górze i podgrodzia, które było poza murami miejskimi na obu brzegach rzeki Pinezauri. Miasto posiadało cytadelę (wewnętrzną twierdze). Obecnie na terenie grodziska znajdują się ruiny z różnych okresów oraz wieża cytadeli - przykład średniowiecznej architektury świeckiej, zbudowana w XIII - XIV w.".
Nie jest to informacja zbyt dokładna, gdyż oprócz wieży i ruin na kilku poziomach, są nieźle zachowane dwie świątynie - w tym jedna czynna oraz inne zabytkowe budynki. Do dawnego miasta wchodzi się drogą prowadzącą dosyć ostro pod górę. Wzdłuż niej stoją - jak sfinksy z baranimi łbami w Karnaku w Egipcie, chociaż znacznie mniej liczne - kamienne posągi baranów i podobnych, ale bezrogich zwierząt.
Pokryte wyżłobionymi w nich rysunkami z różnymi wzorami, ale również wizerunkami ludzi. Przypominają figury pogańskich bóstw. Ale Gruzja jest przecież chrześcijańską już od IV wieku, a na górze, na końcu tej drogi, było ważne miasto ze świątyniami. Niestety, nie udało mi się niczego dowiedzieć na temat tych kamiennych zwierząt. Nawet z jakiego okresu pochodzą.
Najlepiej zachowaną budowlą Dmanisi jest gruzińska prawosławna bazylika z VI w. Z wykutym krzyżem na frontonie, ikonostasem i ikonami wewnątrz, pięknymi romańskimi kolumnami, licznymi ciekawymi detalami architektonicznymi. Obok niej druga - raczej duża kaplica - i trzeci, wyglądający na zrekonstruowany, chyba budynek gospodarczy. Powyżej, aż do szczytu góry, na którym są ruiny cytadeli, rozciągają się ruiny miasta. A na dole poniżej opuszczona turbe - samotny grobowiec jakiegoś muzułmańskiego świętego męża, obecnie wykorzystywany jako obórka i kurnik. Oraz, nieco na uboczu, wspomniane wykopaliska i wejścia do groty, gdzie znaleziono szczątki ludzi pierwotnych. Z tablicami informacyjnymi w języku gruzińskim i angielskim.
Świadomość, że ludzie mieszkali w tym miejscu już niemal przed 2 milionami lat, a w średniowieczu było to ważne, gwarne miasto, robi wrażenie. Obecnie jest to miejsce nieco odludne, z niewysokimi wzgórzami oraz łąkami i polami dookoła. Odległe od stołecznego Tbilisi na północny zachód tylko o około 60 km. Warto tu przyjechać będąc w Gruzji, zwłaszcza, że w pobliżu znajduje się inne sławne miejsce, Kwemo Bolnisi - z jedną z najstarszych w kraju świątyń chrześcijańskich oraz kilka innych wartych zobaczenia miejscowości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?